Marquez: „Moim zamiarem jest wystartowanie w kilku wyścigach w tym roku… odpowiedź w przyszłym tygodniu”

Odwiedzając Austrię, aby spotkać się ze swoim zespołem, Marc Marquez rozmawiał także z dziennikarzami obecnymi na miejscu, szczególnie na temat możliwego powrotu do składu w tym roku. 

opublikowany 18/08/2022 à 17:35

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Marquez: „Moim zamiarem jest wystartowanie w kilku wyścigach w tym roku… odpowiedź w przyszłym tygodniu”

Od GP Włoch, które odbyło się ponad 80 dni temu, Marc Marquez nie jeździł na tor, aby skupić się na rekonwalescencji. W ten weekend przed GP Austrii ośmiokrotny mistrz świata odwiedził swój zespół, ale zorganizował także konferencję prasową z mediami, aby opowiedzieć o swoim powrocie do zdrowia, przygotowaniach i sytuacji Hondy.

„Cieszę się, że tu jestem” – zaczął. W Mugello poinformowałem Państwa o mojej decyzji i wygląda na to, że teraz wszystko idzie w dobrym kierunku (…). Z tego powodu lekarze dbają o każdy z kolejnych etapów. Idziemy powoli, ale bezpiecznie, bo wiemy, jak ważne jest to ożywienie. Czuję się całkiem nieźle. Ostatecznie jest to ramię, które przeszło cztery operacje i pracujemy nad jego prawidłową adaptacją. Przynajmniej teraz funkcjonuje normalnie (…)”

„Kiedy poczuję się gotowy, wrócę, bo ważne będzie przygotowanie się na rok 2023”

I właśnie na liście nadchodzących faz znajduje się wizyta u lekarza za kilka dni, aby dowiedzieć się, jak się ma jego ramię. „W przyszłym tygodniu będziemy mieli ważną wizytę” – podkreśla. Zrobię badanie i wtedy zobaczą, czy uda mi się zwiększyć wagę. Kiedy już mi się to uda, od razu zrozumiem, czy umiem latać, czy to wystarczy, czy nie. Jesteśmy optymistami, pracujemy co tydzień, zwiększamy obciążenie i ramię pracuje prawidłowo. » 

Pytanie, które wszyscy zadają: czy Marquez będzie ścigał się do końca sezonu? „To prawda, że ​​moim zamiarem jest wystartowanie w tym roku w kilku wyścigach” – powiedział. W przyszłym tygodniu otrzymam odpowiedź, czy jest to możliwe, czy nie (…) Nie chcę mówić, że zrobiłbym jeden wyścig, dwa wyścigi, trzy wyścigi… Nie wiem. (…) powiedzą mi, jaki jest stan kości. Nie ma sprawy, zacznę działać. Kiedy poczuję się gotowy, wrócę, ponieważ ważne będzie przygotowanie się na rok 2023. 

Honda w skomplikowanej sytuacji… Marquez na ratunek?

Chociaż Marquez był nieobecny w czterech ostatnich wyścigach, nadal jest najwyżej sklasyfikowanym przedstawicielem Hondy w klasyfikacji generalnej i zajmuje 14. pozycję z 60 punktami na koncie. Bez niego japoński producent miałby trudności, ale nawet gdyby nie jeździł, Hiszpan chce przyczynić się do rozwoju RC213V w wersji 2023. „Oczywiście, widzicie, Honda HRC przeżywa trudny okres” – zwierzał się. Ocena. Nie tylko jeden pilot, wszyscy piloci. Kiedy wszyscy piloci znajdują się w trudnym momencie, oznacza to, że projekt nie jest w najlepszym momencie. Ale prawdą jest, jak powiedziałem w Mugello, że mam doświadczenie z lat 2020 i 2021. Za bardzo się rozłączyłem i kiedy wróciłem, wszystko było nowe. Tym razem staram się pozostać w kontakcie z Santim (Hernandezem) i Stefanem Bradlem, zwłaszcza z moim zespołem. Oczywiście mój brat jeździ Hondą, ale wolę utrzymywać dobre relacje z moim zespołem, inżynierami Hondy. Jednym z powodów, dla których tu jestem, jest to, że nie chcę widzieć motocykla na torze. Jestem tu, aby porozmawiać z Hondą, z inżynierami... Oczywiście nie mogę zdecydować, co należy zrobić, ale chcę bardziej zaangażować się w projekt. Nawet w trudnych czasach wszyscy muszą podążać w tym samym kierunku. Niemożliwe, żeby jeden facet zrobił różnicę. Praca zespołowa jest ważna w dzisiejszych czasach i właśnie to robimy. »

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz