Marquez, głośny powrót do MotorLand Aragon

Katalończyk znalazł się w centrum dwóch kolizji podczas wyścigu Aragon GP. 

opublikowany 18/09/2022 à 20:09

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Marquez, głośny powrót do MotorLand Aragon

112 dni po swoim ostatnim wyścigu Marc Marquez powrócił na tor w Aragonii w dość niezwykły sposób. Od 13e miejsce na starcie, ośmiokrotny mistrz świata wskoczył natychmiast po starcie, aby wspiąć się na szóstą pozycję na drugim zakręcie tuż przed nim Fabio Quartaro. 

Wychodząc z następnego zakrętu, Marquez wśliznął się z tyłu i musiał zmniejszyć przepustnicę. Quartararo, który znajdował się na torze, nie mógł nic zrobić, aby uniknąć zderzenia i wylądował na macie. „To prawda, że ​​w trzecim zakręcie straciłem trochę tył i musiałem odciąć gaz, ale nie było to aż tak straszne” – podkreśla Marquez. Widziałem materiał i problem polegał na tym, że Fabio był bardzo blisko, ponieważ prawdopodobnie jego zamiarem było wyprzedzenie mnie przy zmianie kierunku, tak jak to robiliśmy w przeszłości. (…) Miałem taki mały poślizg, który bardzo często zdarza się przy zimnych oponach. Miałem pecha, ponieważ Fabio był bardzo blisko i to normalne. »

Według Marqueza właśnie wtedy wszystko się zmieniło. „Kiedy wszedłem w piąty zakręt, poczułem coś dziwnego” – wyjaśnia. W zakręcie 5 Nakagami wyprzedził mnie po wewnętrznej stronie i wjechał szeroko. Byłem w środku i trochę przed nim. Strzeliłem do dziury i poczułem, jak tył się blokuje. Przyjrzałem się uważnie zdjęciom i widać, że część odpadła z owiewki. Kiedy poczułem, że się zamyka, wszystko zwariowało. Motocykl skręcił w lewo i nie miał już momentu obrotowego. Po tym incydencie poddałem się, ale nie z powodu incydentu z Taka, tylko z powodu Fabio. Obydwa te działania przynoszą pech. »

„To incydent wyścigowy, nie ma nic do dodania” – Fabio Quartararo 

Ze swojej strony Quartararo, który miał pecha, opuszcza Hiszpanię z 10 punktami przewagi nad swoim Francesco Bagnaią w mistrzostwach. „Wielu kolarzy popełniło kilka błędów i pojechało szeroko, Marc skręcił, poślizgnął się, a ja uderzyłem w tył jego roweru” – wspomina. Na tym się zatrzymało. Noga mnie boli, piecze, bo skafander się rozpiął i ocieram się o ziemię, ale jest ok, biorąc pod uwagę upadek, idzie mi dobrze. Niestety nic nie mogliśmy zrobić, ale tak jest. Nie ma co myśleć o mistrzostwie w sytuacji, gdy i tak zdobywamy zero punktów. To bolesne, ale tak właśnie jest. Właśnie wyszłam z kliniki, ale on nie ma powodu do mnie przychodzić. To incydent wyścigowy, nie ma nic do dodania. »

I jakby tego było mało, wracając do swojego pudła na hulajnogę za marszałkiem, mistrz świata był ofiarą kolejnego wypadku: „Po upadku marszałek uderzył w inną hulajnogę, a ja upadłem dość szybko – dodaje. Na szczęście nie zdjąłem kasku. Komisarz obejrzał się za siebie, zderzył się czołowo z inną hulajnogą przy prędkości 50 km/h, ale nic nie złapałem. »

Zarco w pierwszym rzędzie

Johann Zarco ze swojej strony był świadkiem pierwszej kolizji i uważa, że ​​Marquez ponosi część odpowiedzialności. „(…) Fabio był zaskoczony trajektorią Marca, ponieważ z trzeciego zakrętu wyszedł lepiej” – zwierza się Zarco. Marc poszedł w prawo, aby przygotować się do następnego zakrętu. To był duży upadek. Musiałem zwolnić, aby nie uderzyć Fabio i jego roweru, a potem od razu zobaczyłem część owiewki Fabio w rowerze Marca. Potem widziałem incydent z Nakagamim, kiedy wróciłem do boksu, mógł zabrać kilku kierowców. »

I dodał: „Myślę, że Marc trochę przesadził, podoba mi się jego styl i jest jednym z najmocniejszych, ale takie manewry w wyścigu… Po kontakcie z Fabio, kiedy czuje, że ma ten problem na rowerze, może to było za dużo. Nie lubię tego mówić, bo kocham Marka, ale dzisiaj przekroczył granicę, którą mamy teraz. 

Bohaterowie najwyższej kategorii spotkają się za kilka dni w Motegi podczas GP Japonii. Można się założyć, że te starcia spowodują wylanie dużej ilości atramentu… 

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz