Maverick Viñales i Yamaha w zamieszaniu

Maverick Viñales mógł zdobyć pole position i stanąć na podium w Assen, ale jego przygoda z Yamahą może zakończyć się wcześniej, niż oczekiwano...

opublikowany 27/06/2021 à 12:36

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Maverick Viñales i Yamaha w zamieszaniu

Maverick Vinales i Yamaha wspólnie przechodzą przez skomplikowany okres. ©DPPI

Od GP Katalonii Maverick Viñales nie przebierał w słowach na temat Yamahy. Wraz z kolegą z drużyny, który od początku sezonu ma już cztery razy więcej zwycięstw, Katalończyk stara się ukryć irytację, podkreślając, że nie może w pełni wyrazić siebie na swoim YZR-M1.

Jednak w sobotę wszystko przyspieszyło po wpisie na Twitterze Ricarda Jové, komentatora DAZN, kanału nadającego MotoGP w Hiszpanii, ogłaszając rozwiązanie kontraktu pomiędzy Viñalesem a Yamahą. „On całkowicie się myli, oświadczyła główna zainteresowana strona po wyścigu. Co więcej można powiedzieć? Jedno jest pewne: tutaj nie mogę się w pełni wyrazić. Muszę podążać swoją trajektorią, a czasami jest to trudne. Muszę znaleźć coś, co pozwoli mi dać z siebie wszystko na każdym okrążeniu, w każdym wyścigu i na każdym torze. » I upierając się przy temacie tych plotek: „To nieprawda, to pewne. »

Nie byłby to pierwszy raz, kiedy Viñales zdecydował się rozwiązać kontrakt. W 2012 roku rozstał się ze swoim zespołem Moto3 walcząc o tytuł i podpisał kontrakt na kolejne dwa lata (w Moto3, a następnie w Moto2). A kto był menadżerem tego zespołu? Niejaki Ricard Jové…

„Dzisiaj Fabio był bardzo szybki”

Zapytany ponownie o odgłosy z wybiegu, Viñales powtórzył: „Jedyne, co chcę zrobić, to dać z siebie wszystko. W tej chwili nie jest to możliwe, mamy mnóstwo problemów, które zachowuję dla siebie, bo nie chcę się tłumaczyć. Dzisiaj Fabio był bardzo szybki. To tyle, co mogę powiedzieć. »

„Kiedy docieram na tory, zaczynam czuć, że to będzie koszmar– odpowiedział także. Od prawie trzech lat mam te same uwagi. Tak jak powiedziałem, chcę dać z siebie wszystko i chcę jechać na wyścigi, aby naprawdę się ścigać. W tej chwili jest to trudne. Kiedy przychodzę, mówię sobie: „pffff, jakie będę miał problemy”. »

Mniej więcej podobną sytuację doświadczył Johann Zarco, gdy w 2019 roku rozwiązał kontrakt z KTM. „Zarco to zrobił, ale nie chcę naśladować innych, podkreślił Viñales. Podążę za swoim przeczuciem… Na Sachsenring chciałem w piątek wrócić do domu, bo to był rozpaczliwy weekend. Wyjaśniłem to, nie poczyniliśmy postępów. Tutaj (w Assen, przyp. red.), Miałem przyczepność, tor jest dobry i mniej więcej dostosowuje się do motocykla, dzięki czemu mogłem jechać szybko. Ale daleko mi do mojego potencjału. »

Ze swojej strony, jeśli chodzi o sprawę Viñales/Yamaha, Johann Zarco wyjaśnia sprawę. „Kiedy opuściłem KTM, nie zajmowałem pole position ani podiummówi. Nie zdaje sobie sprawy, jakie ma szczęście…”

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz