Po dyskretnym sprincie podczas GP Portugalii w MotoGP, Fabio Quartaro miał solidny wyścig, kończąc tuż za europejskimi motocyklami Ducati i KTM.
Na długiej dziewiątej pozycji Francuz stracił miejsce po powrocie VR46 Marco Bezzecchiego, a następnie wykorzystał zderzenie Marca Marqueza z Francesco Bagnaią oraz wycofanie się Mavericka Vinalesa i przekroczył flagę z szachownicą na siódmej pozycji, 20.130 s od pierwszego .
Weekend kierowcy Yamahy nie dobiegł jednak końca, ponieważ japońska fabryka nie opuści toru w najbliższym czasie i wykorzysta poniedziałek na prywatne testy.
POV: przejażdżka po padoku z @ FabioQ20 🛵#PotwórYamaha | #MotoGP | #PortugalskiGP pic.twitter.com/mT4tOaAJha
- Monster Energy Yamaha MotoGP (@YamahaMotoGP) 24 marca 2024 r.
„Po sprincie spodziewałem się, że ukończę wyścig nieco bliżej przodu, ale jeśli chodzi o pozycję, spodziewałem się takiego wyniku, – wyjaśnia mieszkaniec Nicei. Mamy dobre dane do analizy i mam nadzieję, że możemy poczynić pewne postępy. Wygląda na to, że w poniedziałek pogoda będzie dość zła, ale mamy nadzieję, że będziemy mieli dobry dzień na wypróbowanie kilku rzeczy.
Wygląda na to, że mamy mnóstwo rzeczy do przetestowania i będzie świetnie, on kontynuuje. Miejmy nadzieję, że czas pozwoli nam je przetestować. Mamy wiele małych rzeczy, które musimy stopniowo poprawiać. Jesteśmy na dobrej drodze, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. »
Zarco w trudnej sytuacji
Ze swojej strony Johann Zarco przeżył skomplikowaną próbę, podczas której przez długi czas utknął pomiędzy Hondami Luca Mariniego i Joan Mir. Po incydentach pod koniec wyścigu Francuz przesunął się nieznacznie w górę w hierarchii i ostatecznie zdobył punkt zarezerwowany dla piętnastego miejsca.
„Wyścig był trudny, nie spodziewałem się, że będę walczył w ten sposób, wyraża cyfrę 5 przy mikrofonie Canal+. Okrążenie za okrążeniem wiele się nauczyliśmy i w końcu zdobyliśmy punkt. Mamy teraz kierunek, który pomoże nam w Austin.
Przegapiłem mój wyjazd, rower bardzo podskoczył, ale udało mi się prześliznąć, on kontynuuje. Próbowałem utrzymać się za peletonem z przodu, ale w 39. minucie nie dało się już jechać. Nie było możliwości kierowania rowerem i zaczął wibrować trochę jak podczas „wyścigu sprinterskiego” w Katarze.
🗨️ „Japończycy dużo pracują […] Musimy się opierać”
Trudny wyścig dla Johanna Zarco (15.), ale Francuzowi daleko do porażki 💪#PortugalskiGP | #MotoGP pic.twitter.com/SQDvATF4K4
— CANAL+ MotoGP™ (@CanalplusMotoGP) 24 marca 2024 r.
Próbowałem podążać za grupą z Rinsem, Di Giannantonio i jeszcze innym, zdobywając kilka punktów, ale było coraz gorzej. Przy tej wibracji nie mogłem skręcić w ostatni zakręt, było to zbyt skomplikowane. Na koniec były upadki, które nagrodziły mnie punktem i pozwoliły utrzymać się do końca » podsumowuje Zarco.
Wibracje, o których wspomniałby także Joan Mir, choć trzymał dobre tempo. Celem będzie znalezienie przyczyn tego problemu przed GP Ameryk w MotoGP, które odbędzie się za nieco niecały miesiąc.
CZYTAJ TAKŻE > Portugalia – Wyścig: Martin bez zarzutu, Acosta na podium
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)