Test w Jerez: Bagnaia przekonuje wszystkich

Wicemistrz świata ustanowił najlepszy czas w pierwszym oficjalnym teście przedsezonowym w 2022 roku, wyprzedzając Fabio Quartararo o ponad cztery dziesiąte sekundy.

opublikowany 19/11/2021 à 17:44

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Test w Jerez: Bagnaia przekonuje wszystkich

Francesco Bagnaia był najszybszy drugiego dnia oficjalnych testów w Jerez. Włoch w odpowiednim momencie założył miękkie opony i prześlizgnął się pomiędzy porywami, uzyskując czas 1:36.872.

„Już doskonały” Desmosedici

Włoch, który spakował się w przerwie na lunch, stwierdził jednak, że jest jeszcze wiele do zrobienia. „Jestem szczęśliwy” – podkreślił jednak. Czuję się bardzo dobrze, ale wciąż jest nad czym pracować. Myślę, że Ducati opracowało już doskonały motocykl i jestem z niego zachwycony. » Oprócz mocniejszego silnika, którego „charakter jest zupełnie inny” w porównaniu do poprzedniego modelu, Bagnaia przetestowała także nową owiewkę aerodynamiczną. „Jest dobrze” – odpowiedział Bagnaia. Ale nadal jest praca, bo jest inna niż stara. Ważne będzie, aby wybrać właściwy na przyszły rok. » Odnosząc się do dłuższego wydechu zaobserwowanego w ciągu tych dwóch dni, wicemistrz dodał: „Moje odczucia są mniej więcej takie same, ale jestem pewien, że Ducati pracuje za kulisami, analizując dane i sprawdzając, czy coś się zmieniło. . » Bagnaia nie zapomniała wspomnieć, że Ducati wniesie do Sepang wiele nowych rzeczy.

Nowy silnik mógł także wypróbować Johann Zarco, jednak według niego nie da się ocenić jego potencjału. „To mały obwód” – zwierzył się. W każdym razie nie jest gorzej, ale trudno powiedzieć, jak szybko, bo na szóstym miejscu utrzymujemy się tylko przez dwie sekundy i zbliżamy się do 300 km/h. » Zawodnik Pramac zgadza się z Bagnaią, że Ducati ulepszyło i tak już doskonały rower. „Potencjał jest niezwykle duży i wciąż możemy poprawić małe rzeczy. Od jakiegoś czasu czuje się na nim tak dobrze... rower jest już idealny, ale myślę, że jeszcze zdrowsze może być czasem wymazanie błędów jazdy. »

Po przejechaniu ponad 140 okrążeń w ciągu dwóch dni Francuz skorzystał z okazji, aby skoncentrować się na swoim stylu jazdy. „Byłem w stanie popracować nad fazami hamowania, czyli w obszarze, w którym Bagnaia jest bardzo mocna. Udało mi się znaleźć coś, co pozwoliłoby mi dostosować mój trening tej zimy. »  

Yamaha pozostaje w tyle?

Jednak w klanie Yamahy śmiejemy się trochę mniej. Fabio Quartaro wydawał się równie rozczarowany swoim drugim dniem, jak pierwszym. Choć w dziennej klasyfikacji zajmował drugie miejsce, do Bagnai tracił prawie pół sekundy. „Nie martwię się” – mimo to zwierzył się Ducati. Są szybcy, ale nie zrobiliśmy żadnych kroków do przodu. Próbowaliśmy wielu rzeczy, ale nie odczułem żadnej poprawy. »

Oprócz mocy, na którą okrutnie cierpi Yamaha YZR-M1, czego brakuje Niçois? „Aby mieć więcej mocy, więcej obciążeń aerodynamicznych i większej przyczepności. » Z tego powodu kierowcy firmy Iwata przeszli ten test, aby ocenić różne podwozia i owiewki, ale nadal nie ma długo oczekiwanego nowego silnika. „Nie poczułem żadnej poprawy” – przyznał o nowej ramie, którą wypróbował w piątek. Szukamy większej przyczepności z tyłu, ale nie znaleźliśmy niczego pozytywnego. » I dodał o inżynierach Yamahy: „Wiedzą, co muszą ulepszyć. »Wiadomość dotarła...

„Ważne jest, aby tę moc wykorzystać we właściwy sposób” – Joan Mir

W przeciwieństwie do Yamahy, Suzuki zaprezentowało podczas tych testów nowy silnik. Nie będąc rewolucją, ten jest trochę potężniejszy. Jednak zdaniem Mira kluczowe będzie maksymalne wykorzystanie tej siły. „Jest więcej mocy” – powiedział. Ważne jest jednak, aby korzystać z tej mocy we właściwy sposób. Nad czym pracujemy. Będziemy musieli poprawić aerodynamikę i urządzenie do przysiadów, aby pomóc przenieść moc na podłoże. Wygląda na to, że silnik jest dobry, ale nadal jest nad czym pracować. Warunki były dzisiaj trudne. Jestem zadowolony z postępu, jaki zrobiliśmy. » Hiszpan, który nie krył irytacji powolnym rozwojem GSX-RR, wyraźnie odczuł wysiłki Suzuki. „Coś się zmienia we właściwy sposób” – przemknął. Robią dobrą robotę i mam nadzieję, że zima potwierdzi to wrażenie. »

Honda, KTM i Aprilia kontynuują pracę

Maverick Viñales poprowadził pierwszy RS-GP na piąte miejsce w hierarchii. Podobnie jak dzień wcześniej przedstawiciele fabryki Noale przetestowali owiewkę z mniej imponującymi statecznikami, a także porównali różne wydechy. Należy pamiętać, że Lorenzo Savadori, kierowca testowy marki, ocenił kolejną wersję owiewki aerodynamicznej.

W Hondzie Pol Espargaro i Takaaki Nakagami przyglądali się różnym owiewkom i podwoziom. Do najlepszego czasu uzyskanego w czwartek Japończykowi zabrakło trzech dziesiątych. KTM, który w piątek nie udzielił konferencji prasowej, najwyraźniej przetestował inną owiewkę niż ta wypuszczona w czwartek.

Po stronie debiutantów liderem jest Fabio Di Giannantonio z numerem 19e pora dnia 1.6 sekundy od wartości odniesienia. Wyprzedził Raula Fernandeza, a Remy Gardner, osłabiony bolesnym żebrem, miał 22 latae. Marco Bezzecchi i Darryn Binder, ofiary upadku, znaleźli się odpowiednio na 24. miejscue i 26e stanowiska.

Ranking (o 17:XNUMX)

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz