Valentino Rossi: „W poniedziałek moje życie się zmieni”

Valentino Rossi wystartuje w swoim ostatnim wyścigu w niedzielę podczas GP Walencji, zanim przesiądzie się na cztery koła. 

opublikowany 11/11/2021 à 19:42

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Valentino Rossi: „W poniedziałek moje życie się zmieni”

GP Walencji zwykle oznacza koniec sezonu MotoGP, ale ten weekend ma bardzo szczególne znaczenie: jest to ostatnie wystąpienie Valentino Rossi w Grand Prix. Od chwili ogłoszenia przez niego emerytury podczas GP Styrii wiedzieliśmy, że ten moment nadejdzie. Wiedzieliśmy, że GP Walencji będzie miało wyjątkowy charakter, zwłaszcza że tytuł został rozstrzygnięty kilka tygodni temu we Włoszech. 

O ile do tej pory z wyjątkiem fotografów tylko garstka dziennikarzy miała pozwolenie na fizyczny udział w konferencjach prasowych (wymagany protokół sanitarny), tym razem sala była pełna. „Zawsze wyobrażałem sobie tę konferencję, ale w Walencji jest inaczej, ponieważ jest to dla mnie szczególne miejsce, nawet jeśli to miejsce w rzeczywistości reprezentuje zupełne przeciwieństwo” – powiedział Rossi, który stracił tytuł na rzecz Nicky'ego Haydena w 2006 r., a nawet w 2015 r. w walce z Jorge Lorenzo na torze w Walencji w bezprecedensowych okolicznościach. „Staram się podejść do tego normalnie, ponieważ Walencja to zazwyczaj dobry czas dla wszystkich. Oznacza to, że wakacje rozpoczynają się po długim sezonie. Ale od poniedziałku moje życie się zmieni. Nie chcę tego tak odbierać, bo dalej będę prowadzić samochód, w tym przypadku będę kierowcą samochodu. »

„Będę dalej jechał samochodem…” – Valentino Rossi

W ciągu 26 sezonów Grand Prix Rossi poruszył kilka pokoleń. Włoch zaczyna mierzyć wpływ, jaki wywarł na ten sport, po otrzymaniu licznych wiadomości od swoich fanów, ale także od obecnych i wcześniejszych rywali. „Myślę, że wiele osób zaczęło interesować się MotoGP, aby od początku śledzić moją karierę” – przyznał. Sport stał się większy i bardziej znany we Włoszech, ale także na całym świecie. Dobrze jest zrozumieć, że wraz z rozwojem mojej kariery stałem się inny, trochę jak ikona i to jest wielka przyjemność. Jako kierowca ważne są wyniki i to, co dzieje się na torze, ale myślę, że to najlepsza rzecz w mojej karierze. »

Przed tą wyjątkową konferencją Rossiemu udało się na nowo odkryć dziewięć motocykli, dzięki którym zdobył swoje dziewięć koron. „Mam motocykle w domu, z wyjątkiem Hondy” – powiedział. Mam w domu Aprilie i Yamahę. Model z 2004 roku stoi w mojej sypialni i widzę go każdego ranka, kiedy wstaję. » I właśnie w temacie brakujących elementów ze swojej kolekcji Rossi dodał: „Rozmawiam z Alberto (Puig, menadżer zespołu Honda Repsol, przyp. red.). Poprosiłem przynajmniej o 500 cmXNUMX, bo jest mój, ten, który miała mi dać Honda. Mam już miejsce w domu, ale z jakiegoś powodu rower nigdy nie dotarł. Ale będę szczęśliwy, jeśli Honda zmieni zdanie i da mi ten. Pewne jest, że będzie dobrze utrzymany, w odpowiedniej temperaturze (śmiech). »

Wśród pilotów obecnych na tej konferencji tak było Fabio Quartaro który nigdy nie krył swojego podziwu dla Rossiego. Francuz miał rok, gdy Włoch zdobył tytuł w klasie 250 cm2021, co było jego drugą koroną. „Trudno to było widzieć” – powiedział mistrz świata MotoGP XNUMX. „W pewnym sensie wszyscy chcieliśmy, żeby został. Jest legendą tego sportu i wniósł coś wyjątkowego chociażby tymi uroczystościami. Jest idolem wielu z nas i gratuluję mu kariery. »

„To trudny dzień, ale jestem pewien, że nikt go nie zapomni” – Pecco Bagnaia

Wicemistrz Quartararo, Francesco Bagnaia, również należy do akademii założonej przez dziewięciokrotnego mistrza świata, aby pomagać i nadzorować młodych włoskich kierowców. „Muszę przyznać, że miałem szczęście, że mogłem dzielić z nim tor, że mogłem z nim wygrać lub nawet trenować z nim” – powiedział Bagnaia. To trudny dzień, ale jestem pewien, że nikt go nie zapomni. »

Rossi mógł przebyć w wyścigach więcej niż obwód ziemi na równiku od swojego debiutu w 1996 r., ale w niedzielę podczas czterech kilometrów zwycięskiego okrążenia emocje będą wyczuwalne na padoku, na trybunach, ale także na całym stadionie. świat…

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz