Kilka dni przed wylotem do Japonii na swój wielki debiut w Super Formule Theo Pourchaire było całkiem realistyczne. Każdy mistrz F2 mimo że był towarzyski, Francuz zdał sobie sprawę, że ta misja na drugim końcu świata nie będzie bułką z masłem. „ Będzie to skomplikowane, ponieważ jest wiele poziomów– przewidywał w naszych felietonach. Wieczorem swojego pierwszego weekendu zawodów w Super Fo
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)