- A co by było, gdyby ten pierwszy wyścig w Zandvoort był punktem zwrotnym w finale Sprint Cup GT World Challenge Europe 1? Wynik niedzielnego drugiego wyścigu pokaże nam, ale Mattia Drudi i Ricardo Feller (Audi R2023 LMS GT2 EVO II nr 8 – Tresor Orange 3) w walce o tytuł spisali się znakomicie.
- Startując z pole position, Ricardo Feller miał pełen wrażeń pierwszy przejazd na wysychającym torze w Zandvoort po ulewie, która przeszła kilka minut przed startem, podczas której nie brakowało incydentów. Pomimo trudnych warunków Szwajcarowi udało się objąć prowadzenie i tym samym pozostawić Audi na drugą połowę swojemu koledze z drużyny Mattii Drudiemu.
- Drugie miejsce za Thierrym Vermeulenem (Ferrari 296 GT3 Nr 69 – Emil Frey Racing) po fali postojów Włoch czekał za rywalem. Wynik ten pozwolił mu tymczasowo powrócić do trzech długości straty do liderów mistrzostw Raffaele Marciello i Timura Bogusławskiego (Mercedes-AMG GT3 nr 88 – Akkodis-ASP). Jednak Mattia Drudi wolał atakować niż zapewniać sobie przewagę i przeszedł do ofensywy.
- Tym samym pięć minut przed metą w szachownicę podjął próbę ataku z zewnątrz w pierwszym rzucie rożnym, co nie pozostawiło Thierry'emu Vermeulenowi żadnych szans. Belg chciał odpowiedzieć, ale Mattia Drudi bronił swojej pozycji bezkompromisowo i tym samym był w stanie zająć szachownicę na pierwszym miejscu. Wynik, który w połączeniu z 4e miejsce duetu Marciello-Boguslavskiy pozwala Transalpinowi i Ricardo Fellerom na jeden wyścig przed końcem objąć prowadzenie w mistrzostwach z przewagą 2,5 długości. Nic się nie skończyło!
- Obecni mistrzowie, Dries Vanthoort i Charles Weerts (BMW M4 GT3 nr 21 – Team WRT) nie biorą już udziału w wyścigu po 6e miejsce w tę sobotę.
CZYTAJ TAKŻE > SRO odsłania kalendarze, znamy termin Spa 24 Hours 2024
Kontynuuj czytanie na te tematy:
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)