Mosley: IndyCar musi zachować spokój

opublikowany 20/10/2011 à 16:38

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Max Mosley powrócił po śmiertelnym wypadku Dana Wheldona w ubiegły weekend w Las Vegas. Były prezydent FIA stanął w obliczu śmierci kierowców podczas GP San Marino w 1994 roku wraz z Rolandem Ratzenbergerem i Ayrtonem Senną. „Musimy zacząć od zachowania spokojnego i naukowego podejścia, aby znaleźć wszystkie możliwe rozwiązania, aby ograniczyć ryzyko kontuzji”” – skomentował Max Mosley w CNN. „Ryzyko zerowe nie istnieje, ale F1 wykonał wiele pracy, aby w jak największym stopniu ograniczyć ryzyko. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz