Jean-Baptiste Dubourg w ten weekend w Val Thorens miał podwójny kapelusz i bardzo dobrze sobie z tym poradził. Pochodzący z Bordeaux kierowca samochodu „Andros” w Electric Trophy mógł zaprezentować się z jak najlepszej strony za kierownicą tych cichych, „zeroemisyjnych” samochodów, wygrywając dwa z trzech wyścigów weekendu w Sabaudii.
« Już w pierwszym wyścigu byłem bardzo szczęśliwy, zwierza się JB Dubourg. Drugi wyścig obfitował w więcej wydarzeń, ale udało mi się zająć czwarte miejsce. Dzięki systemowi odwróconej siatki startowałem w ostatnim wyścigu na prowadzeniu i dałem sobie radę. Wyszedłem zwycięsko z pierwszego weekendu: to historyczne wydarzenie, ponieważ są to pierwsze zawody w 2% elektryczne i pozostanie to wyryte. »
W Trofeum Androsa „klasyczny”, kierowca Clio Renault Clio III również poradziło sobie dobrze, unikając pułapek. Drugi w kwalifikacjach pierwszego wyścigu i trzeci w finale zawodnik Bordeaux w niedzielę utrzymał ten sam czas. Na koniec serii kwalifikacyjnych drugiego wyścigu Dubourg zajął piąte miejsce w finale kończącym weekend.
« Czwarte miejsce w drugim wyścigu to dobry dzień, podsumował Jean-Baptiste. Pomimo 40-kilogramowego balastu udało mi się uzyskać najlepszy czas na rozgrzewce i dobry wynik w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej. Tor znacznie się poprawił w drugiej rundzie, a ponieważ zaczynałem od pierwszej, byłem w niekorzystnej sytuacji. Ogólny wynik jest pozytywny, ponieważ zostawiam Val Thorens z remisem punktowym Alain Prost, ale bez balastu dla Andory. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)