Tyrada szefa Lohéac: „Rallycross jest w niebezpieczeństwie”

Patrick Germain wysłał list do osób zaangażowanych w światowy i krajowy Rallycross, aby ostrzec przed niebezpieczeństwami związanymi z w pełni elektrycznym World RX. Przybycie mistrzostw świata w Lohéac w 2020 roku staje pod znakiem zapytania.

opublikowany 02/08/2018 à 13:15

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Tyrada szefa Lohéac: „Rallycross jest w niebezpieczeństwie”

Czy tor Lohéac (Ille-et-Vilaine) może zniknąć z kalendarza Mistrzostw Świata? Rallycross (Świat RX) ? Taki scenariusz przewiduje Patricka Germaina, prezes trasy bretońskiej i jedynej francuskiej rundy tej dyscypliny.

Szef Stowarzyszenia Sportowego Lohéac Rallycross podchodzi do stołu z listem wysłanym w czwartek do komisji Off Road Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) do Fédération Française du Sport Automobile (FFSA) oraz do wszystkich aktorzy World RX. Jego troska sprowadza się do jednego słowa: elektryczny.

Ujawniono na początku roku, perspektywa całkowitej konwersji World RX na elektryczny do 2020 roku wcale nie podoba się Patrickowi Germainowi. Stoi to w sprzeczności z technologią, która zniekształciłaby istotę Rallycrossu, gdyby nie akceptował on już silników benzynowych. „Mamy do czynienia z „nadmiernym” wpływem zwolenników pojazdów „w pełni elektrycznych”, którzy nie biorą pod uwagę naszych opinii, zainteresowań, pasji i historii sportów motorowych. Dzisiaj, w pełni elektryczny nie jest bynajmniej jedyną prawdą. »

 

 

Stopniowe wchodzenie producentów do eksploatacji World RX (Volkswagen, Peugeot, Audi, Ford do 2017 r.) również martwi Patricka Germaina; koszty wejścia eksplodowały wraz z rozwojem najnowocześniejszych maszyn, a walka o zwycięstwo prywatnej struktury stała się prawie niemożliwa, czego dowodem było wycofanie się DA Racing pod koniec 2017 roku. „Mistrzostwa, których priorytet, cokolwiek by się nie mówiło, w sposób dorozumiany i wyłącznie przyznany producentom, nie mogą mieć dobrych konsekwencji dla RX. Nie może istnieć istotna i fundamentalna równowaga pomiędzy zespołami prywatnymi a zespołami fabrycznymi »– twierdzi.

Kolejnym powodem do złości prezydenta RX w Lohéac było przygotowanie E-WRX, które według niego było całkowicie oderwane od organizatorów wyścigu. „Jako organizator, pomimo naszych próśb i obietnic, nie konsultujemy się z nami ani nie jesteśmy związani z przyszłymi mistrzostwami RX, przeklina. To smutne i staje się coraz bardziej nie do przyjęcia. Rallycross jest w niebezpieczeństwie. »

Podstawą niekongruencji dla Patricka Germaina pozostaje pojawienie się wersji elektrycznej, początkowo planowanej na równi z serią termiczną, ale która teraz musi całkowicie i po prostu zapomnieć o odwrotnym zapłonie i dźwiękach termicznych World RX. „Mamy nadzieję, że władze bardzo szybko zdadzą sobie z tego sprawę i skojarzą nas z przyszłością dyscypliny, zachowując prymat i legitymizację termiki, której towarzyszy zapowiadająca przyszłość seria elektryczna. Czekaliśmy na zmianę, zaproponowano nam zmianę. »

 

 

Jeśli World RX w dalszym ciągu będzie zmierzać w stronę pojazdów elektrycznych bez dialogu z organizatorami spotkań, Patrick Germain ma radykalne rozwiązanie. „W przypadku braku namacalnego znaku ze strony władz zarządzających Rallycrossem, Lohéac RX nie planuje być kandydatem do zorganizowania francuskiej rundy WRX Electric w 2020 r. »

Należy zauważyć, że Lohéac jest gospodarzem World RX od 2014 roku, ale jest kolebką Rallycrossu we Francji, ponieważ zorganizowało pierwszy tego typu wyścig w 1976 roku. Przyciągające w ostatnich latach ponad 70 000 widzów zawody w Lohéac stanowią jedną z najlepszych frekwencji w sportach motorowych we Francji, tuż za 24 godziny Le Mans i Grand Prix F1. Żaden cel World RX nie przyciąga tak wielu entuzjastów.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz