Zawodnicy Auto rozpoczęli pierwszą część tej soboty etap maratonu pomiędzy Iquique w Chile i Uyuni w Boliwii. Bez zespołów wsparcia załogi musiały znaleźć właściwą równowagę między atakiem a ochroną wierzchowców. To Argentyńczyk Orlando Nowa Fundlandia który najwygodniej czuł się za kierownicą swojego Mini, do kieszeni swoje trzecie zwycięstwo etapowe w tej edycji 2015, z przewagą 2:20 nad Arabią Saudyjską Yazeed Al-Radżhi (Toyota) et 2’28 sur le Hollandais Bernharda Ten Brinke’a (Toyoty). Krzysztof Hołowczyc (Mini) zajmuje 4. miejsce ze stratą 2 sekundy przed zwycięzcą z 57 roku Nani Rzym (min) o 4:02.
Jeśli chodzi o klasyfikację generalną, Republika Południowej Afryki Giniela de Villiersa wykonał dobrą operację tego dnia za kierownicą swojej Toyoty, odrabiając prawie 3′ straty do lidera Nassera Al-Attiyaha (Mini). Dziś wieczorem różnica między obydwoma kierowcami wyniesie 8:14 przed zaplanowaną na jutro drugą częścią etapu maratonu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)