Jean-Philippe Dayraut przybył do Andory z czterema punktami przewagi Alain Prost, rozpoczął weekend w najlepszy możliwy sposób. Wyposażony w balast o masie 10 kg w porównaniu do 60 kg w Prost, Haut-Garonnais był w stanie wykorzystać tę przewagę i przełożyć ją na wyniki. Zdecydowanie najlepszy czas uzyskany w sobotnich eliminacjach Dayraut wygrał swój pierwszy finał.
« Sobotę mieliśmy wspaniały dzień, naznaczony wyraźnym zwycięstwem na koniec eliminacji i w finale, potwierdza Jean-Philippe Dayraut. W tym momencie moja przewaga w klasyfikacji generalnej wzrosła do 10 punktów. Ale znasz Alaina Prosta: zwierzę nigdy nie jest tak niebezpieczne, jak wtedy, gdy jest ranne. »
Jednak w niedzielę, po odzyskaniu balastu i zobaczeniu, jak Alain Prost traci swój, kierowca Skody miał trudniejszy drugi dzień. „ Nie sądziliśmy, że on (Alain Prost, przyp. red.) będzie w stanie tak zareagować z 40 kg balastu i oponami, których kolce były już mocno zużyte », zwierza się Dayraut.
« Od Val Thorens jest to jeden cios, jeden cios w drugi, ze względu na balast, który za każdym razem przywraca równowagę między nami. Moim celem było utrzymanie prowadzenia w mistrzostwach bez przybierania na wadze. Udało się to osiągnąć, ponieważ po raz pierwszy w tym sezonie przyjadę do Alpe d'Huez z handicapem 0 kg w porównaniu do 60 kg dla Alaina. Pewne jest jednak, że musimy pozostać skupieni i nie popełnić najmniejszego błędu. Wraz z zespołem Škoda dołożymy wszelkich starań w przyszły weekend, aby spróbować spędzić wakacje na szczycie Pucharu. »
Przed rundą w Alpe d'Huez Jean-Philippe Dayraut ma dwa punkty przewagi nad Alainem Prostem (Dacia Duster) i dziewięć nad Olivierem Panisem (Skoda Fabia).
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)