De Villiers: „Na Sainzu wywierana jest presja”

Na kilka tygodni przed startem Dakaru 2010 Giniel De Villiers (Volkswagen), zwycięzca pierwszej edycji rajdu Rally-Raid organizowanego w Ameryce Południowej, przygotowuje się bez presji. Ten ostatni według niego będzie spoczywał na barkach swojego kolegi z drużyny Carlosa Sainza.

opublikowany 08/12/2009 à 14:51

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

De Villiers: „Na Sainzu wywierana jest presja”

Zwycięzca edycji Dakaru 2009 organizowanego po raz pierwszy w Argentynie i Chile, Giniel De Villiers docenia rywalizację w Rajd samochodowy-Nalot na Amerykę Południową. „ Miło jest zaprezentować się w roli aktualnego mistrza i zapewniam, że apetyt pozostaje ten sam. Różnica jest taka, że ​​może jestem bardziej zrelaksowany », Mówi Południowoafrykanin.

W armadzie Volkswagena, która będzie wystawiać pięć pojazdów, De Villiers stawia wszystkich na równych zasadach. „ Nie ma numeru 1. Carlos Sainz chce wygrać wyścig tak samo jak Nasser (Al-Attiyah). Ale prawda jest taka, że ​​na mnie wywierana jest mniejsza presja, a na nich większa. »

Południowoafrykanin będzie także wydawał się bardziej sprawny fizycznie niż w 2009 roku, opuszczając Buenos Aires, gdzie cierpiał na przepuklinę dysku. „ W kwietniu przeszedłem operację i obecnie jestem w pełni sprawny. Jestem gotowy postawić na swoim „, podsumował De Villiers. Zawodnicy Dakaru 2010 wystartują 1 stycznia z Buenos Aires.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz