IMSA – Cadillac i Corvette triumfują w Sebring

Stowarzyszenie Cadillac / Wayne Taylor Racing, Corvette Racing i Mercedes z Riley Motorsports zdobyły wieżę zegarową na Florydzie w swoich kategoriach.

opublikowany 19/03/2017 à 04:48

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

IMSA – Cadillac i Corvette triumfują w Sebring

Podczas 65. edycji 12-godzinnego wyścigu w Sebring nie było żadnych emocji. Oreca 07 z Rebellion Racing, szybko wycofana z wyścigu z powodu nierozwiązywalnych problemów mających nieodwracalne skutki dla alternatora, pozostawiła Cadillaca bez szans na zwycięstwo. Ostatecznie zwyciężył DPi-VR.R nr 10 Wayne Taylor Racing, który uzyskał drugi przejazd po triumfie w 24-godzinnym wyścigu Daytona pod koniec stycznia.

Bracia Taylor, zwycięzcy już półtora miesiąca temu, znów w akcji, tym razem w towarzystwie Brytyjczyka Alexa Lynna, który wygrywa po raz pierwszy w IMSA Mistrzostwa Samochodów Sportowych. Na pozostałych dwóch stopniach podium znajdują się Cadillaki obsługiwane przez Action Express Racing, numer 5 w Barbosa-Albuquerque-Fittipaldi przed numerem 31 w Curran-Cameron-Conway. Pierwszą piątkę uzupełnia Oreca 07 z walecznego zespołu JDC/Miller Motorsports, którego nikt się nie spodziewał na takiej uroczystości, oraz Oreca 09FLM z numerem 38 z Performance Tech Motorsports pod wodzą tria French-O' Ward-Masson.

W GTLM ostatnie słowo należało do Corvette Racing. Numer 4, który bardzo szybko wycofał się z użytku z powodu problemu z silnikiem, był numerem 3 Magnussen-Garcia-Rockenfeller, który wygrał dzień. Na mecie C7.R wyprzedza Forda GT z numerem 66. Bourdais-Ręka-D. Müllera i Ferrari 488 GTE n°62 de Calado-Fisichella-Vilander. Bien partie pour gagner, la Porsche 911 RSR n°911 de Pilet-Makowiecki-D. Werner a été contrainte à un ultime arrêt non programmé en raison d’une crevaison à l’avant gauche et termine finalement 7e de sa classe.

Tristan Vautier ze swojej strony dał występ w GTD. Startując jako ostatni, ponieważ nie było go na starcie po wykryciu wycieku oleju podczas rozgrzewki, Francuz wyprzedził niewielką garstkę zawodników na końcowych okrążeniach, aby podnieść swoją pozycję Mercedes-AMG GT3 nr 75 z SunEnergy1 Racing na trzecim miejscu w tej kategorii, ku uciesze swoich kolegów z drużyny Kenny'ego Habula i Borisa Saida. Wielki wyczyn godny odnotowania. Trzej mężczyźni, którzy spisali się wzorowo podczas całej imprezy, zostali pokonani jedynie przez Mercedesa-AMG GT3 nr 33 należącego do Keating-J. Bleekemolen-M. Farnbachera i Ferrari 488 GT3 C. Nielsen-Balzan-Cressoni obsługiwane przez Scuderia Corsa.

Następne zawody IMSA SportsCar Championship odbędą się 8 kwietnia w Long Beach w Kalifornii.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz