Kevin Estre: „Kierunek wyścigu nie spełnił swojego zadania”

Po wypadku swojego kolegi z drużyny Michaela Christensena z Ferrari z numerem 51, który pozbawił jego załogę tytułu mistrza świata LMGTE-Pro, francuski kierowca był wyraźnie wściekły po wydarzeniach z wyścigu.

opublikowany 08/11/2021 à 18:18

Alexisa Plissona

1 Zobacz komentarze)

Kevin Estre: „Kierunek wyścigu nie spełnił swojego zadania”

Francuz ubolewał także nad postawą Alessandro Piera Guidiego – fot. Joao Filipe / DPPI

Konflikt pomiędzy Ferrari #51 et la Porsche #92 lors de l’épreuve des 8 Heures de Bahrein n’en finit plus de faire parler. Małe przypomnienie faktów, oba samochody walczyły o ostateczne zwycięstwo i tytuł mistrza świata w GTE Pro piętnaście minut przed końcem wyścigu, kiedy Alessandro Pier Guidi i jego Ferrari z numerem 51 byli zaskoczeni podczas hamowania, popychając i wyrzucając prowadzącego wyścig Porsche. obrót, odzyskując kontrolę nad wyścigiem po tym incydencie. Choć Ferrari otrzymało polecenie przepuszczenia Porsche, ten w ostatniej chwili zjechał do pit lane, co w całkowitym zamieszaniu zapewniło zwycięstwo włoskiemu zespołowi.

Bardzo zły na ten nieprawdopodobny scenariusz Kevin Estre oskarżył komisarzy wyścigowych o niepodjęcie właściwej decyzji. « Ta decyzja jest niezrozumiała i dla mnie kierunek wyścigu nie spełnił swojego zadania. Zrobimy wszystko, aby sprzeciwić się tej decyzji i odzyskać należne nam zwycięstwo. Ponieważ Ferrari wygrywa, będąc dalekim od zasad fair play, a to jest nie do zaakceptowania.

CZYTAJ TAKŻE > Przegrzany finał w GTE Pro na 8H w Bahrajnie

Przedstawiciel Porsche jest wyraźnie sfrustrowany tym kontrowersyjnym wypadkiem. Zwraca uwagę na nieprofesjonalne zachowanie swojego włoskiego odpowiednika, Alessandro Piera Guidiego. « Bardzo rozczarowany tym, co się właśnie wydarzyło. Chyba nie mam na to słów. Mamy szalony wyścig, Ferrari też. Podjęliśmy duże ryzyko i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Na 8 minut przed końcem byliśmy na prowadzeniu. Dla mnie Ferrari nie pokazało żadnych możliwości wyprzedzania. I tam Michael hamuje, Ferrari też, puszcza hamulec i uderza w nasz tył, po czym skręcamy. Błędu, który popełnia Pier, nie wolno mu popełniać jako profesjonalista. Wątpię, żeby to był błąd, bo pilot jego kalibru zwykle nie popełnia takich błędów.

Francuski kierowca ubolewał także nad postawą i radością Alessandro Piera Guidiego po wyścigu. "LPostawa Piera Guidiego polegająca na robieniu pączków i całowaniu samochodu jest oznaką, że nie mają stylu… w każdym razie on nie ma na to nastroju i według mnie musimy zadać sobie pytanie, czy powinniśmy nadal ścigać się w mistrzostwach prowadzony przez dyrektora wyścigu i stewardów, którzy podejmują tego rodzaju decyzje. ” W obliczu odrzucenia reklamacjiPorsche zdecydowało się odwołać do FIA, która tymczasowo zawiesza oficjalne wyniki 8-godzinnego wyścigu Bahrajn. Które mogą zająć trochę czasu, zanim staną się znane. 

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

DANIELA MEYERSA

09 o 11:2021

Co za monumentalny zły moment, tak, Porsche hamuje, ale w obliczu katastrofy, ponieważ nie przewidział wyprzedzenia LMP2 docierającego na szczyt, reszta historii to fakt związany z wyścigami. Wreszcie powrót do boksów, aby narzucić komisarzom swój pogląd na fakty, tak się nie stało i to dobrze.

Aby napisać komentarz