Le Mans: faworyt Audi według Quesnela

12 i 13 czerwca Peugeot Sport po raz drugi z rzędu spróbuje zwyciężyć w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Ale w tym celu będziemy musieli pokonać mściwy zespół Audi.

opublikowany 01/06/2010 à 13:46

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Le Mans: faworyt Audi według Quesnela

Bardzo sprytny jest ten, kto ośmiela się zaryzykować jakąkolwiek przepowiednię na przyszłość 24 godziny Le Mans. Od początku sezonu Audi i Peugeot spotkali się ze sobą tylko raz, podczas 1000 km Spa na początku maja. Zwycięstwo przypadło następnie francuskiemu producentowi, któremu udało się nawet osiągnąć dublet. Ale w belgijskich Ardenach „nowe” R15 plus były w aerodynamicznej konfiguracji Le Mans. Trudno zatem wyciągnąć wnioski z tej jedynej konfrontacji.

W przyszłą niedzielę wielki tydzień w Le Mans rozpocznie się od tradycyjnych kontroli technicznych. Napięcie rośnie, ale w Peugeot jesteśmy pewni swoich mocnych stron, ponieważ marka Lion zdominowała ostatnie 24-godzinny wyścig Le Mans. Pomimo tego sukcesu 908 HDi FAP w dalszym ciągu niestrudzenie pokonywało asfalt, dążąc do odniesienia drugiego zwycięstwa z rzędu. Testy opon, długoterminowe symulacje, a także Petit Le Mans, 12 godzin w Sebring i 1000 km Spa. Podczas tych trzech wydarzeń wynik był zawsze ten sam: dublet. Należy również zauważyć, że pod koniec roku 908 będzie mogło wycofać się z rynku mając na swoim koncie osiągnięcia obejmujące trzy największe wydarzenia wytrzymałościowe na świecie.

W tym roku doszło do przetasowań w załodze. David Brabham na podstawie kontraktu z Highcroft i Christian Klien, który wolał próbować szczęścia do samego końca F1, nie będzie. Na pierwszym miejscu znajdziemy Austriaka Alexandra Wurza i Hiszpana Marca Gené, przy czym obu odchodzącym zwycięzcom pomaga Brytyjczyk Anthony Davidson, nowy nabytek francuskiej drużyny. Jednak były kierowca Super Aguri bardzo szybko przystosował się do nowego wierzchowca, wygrywając w marcu 1-godzinny wyścig w Sebring. Numer 12 będzie obejmował na zmianę trzech francuskich kierowców: Francka Montagny'ego, Stéphane'a Sarrazina i Nicolasa Minassiana. Zdecydowanie najszybsze trio i można śmiało założyć, że to właśnie ten samochód będzie odpowiedzialny za walkę o pole position, ze Stéphane’em Sarrazinem za kierownicą. Były kierowca Subaru WRC będzie dążyć do ustanowienia najlepszego czasu w kwalifikacjach czwarty rok z rzędu. Wreszcie samochód oznaczony numerem 3 powita Sarthois Sébastiena Bourdais, jego rodak Simona Pagenauda i Portugalczyk Pedro Lamy. O najwyższy stopień podium walczyły trzy załogi.

Jednak w Audi poza sezonem dużo pracowaliśmy, aby stworzyć R15 plus, który w rzeczywistości stanowi poważną ewolucję modelu widzianego w zeszłym roku. Logika podpowiadałaby, że przy czystej prędkości niemiecki samochód jest nieco szybszy od swojego francuskiego odpowiednika, którego pierwszy udział w klasyku Le Mans miał miejsce w 2007 roku. Dla Oliviera Quesnela nie ma wątpliwości, że zespół doktora Ullricha jest rzeczywiście wielkim faworytem edycji 78. klasyka Le Mans.

„Nasze zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Le Mans 2009 zapewniło nam pewien spokój ducha, deklaruje dyrektor Peugeot Sport. W zeszłym roku rzeczywiście mieliśmy wrażenie, że byliśmy oparci o ścianę. Nadal odczuwamy tę presję, ale tym razem pomaga ona nam pozytywnie działać naprzód. To największy wyścig na świecie i pokonanie Audi, będącego wzorcowym producentem w wyścigach długodystansowych, napawało nas wielką dumą. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby dobrze się przygotować i wygrać, ale wszyscy wiedzą, że w tak długim wyścigu wszystko może się zdarzyć i pomimo całej pracy, jaką włożono, to Le Mans wyłoni zwycięzcę. Spodziewam się wyścigu o ogromnej intensywności, ponieważ jestem pewien, że nasz główny konkurent poprawił się. Mieliśmy okazję zobaczyć to w Spa. I nie możemy przeoczyć innych samochodów, w tym Aston Martin którzy od zeszłego roku są szybsi w Vmax, co czasami zmusza naszych kierowców do podejmowania pewnego ryzyka podczas wyprzedzania. Mamy samochód, który jest w czwartym roku eksploatacji i jako taki zmieniamy pozycję pretendenta, mimo że jesteśmy odchodzącym zwycięzcą?

Aby zorientować się w występach obu bohaterów, trzeba będzie poczekać do pierwszych godzin wyścigów w sobotę 12 czerwca. Pierwsze okrążenia na 24-godzinnym torze odbędą się w środę, ale niewykluczone, że Peugeot i Audi nie od razu ujawnią swój prawdziwy potencjał.
78. edycja 24-godzinnego wyścigu Le Mans powinna zapewnić nam wyjątkowe widowisko.

Nie przegap naszego Przewodnika po 24-godzinnym wyścigu Le Mans 2010, który jest obecnie w kioskach i zawiera wywiady z Alexandrem Wurzem, Stéphane'em Sarrazinem i Sébastienem Bourdaisem, trzema kapitanami oficjalnego Peugeota 908 HDi FAP.

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – Wyścig 1 PCCF 2024