Le Mans – Oreca w końcu to umożliwia

Po kilku nieudanych próbach zwycięstwo w LM P2 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w końcu uśmiechnęło się do Oreca dzięki chińskiemu zespołowi KCMG.

opublikowany 18/06/2015 à 11:02

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Le Mans – Oreca w końcu to umożliwia

Po pierwsze, test ulega transformacji. Po awariach 03 na trasie 24 godziny Le Mans, jego potomek 05 potrzebował tylko jednej próby stanąć na najwyższym stopniu podium w kategorii LM P2. To kulminacja dla firmy Hugues de Chaunac, która od chwili pojawienia się w LM P2 w 2011 roku goniła za takim sukcesem.

To także zasługa zespołu KCMG i całego trio Mikołaj Lapierre ? Matta Howsona? Richarda Bradleya, autor rasy niemal doskonałej. Po pole position, dopiero pod koniec zawodów prowadzonych niemal od początku do końca (349 okrążeń ukończonych na prowadzeniu) Oreca 05 z numerem 47 przekroczył linię mety, wyprzedzając JOTA Sport Gibson 015S i G- Ligier JS P2 z Drive Racing, pomimo kilku ostrzeżeń pod koniec wyścigu, w związku z problemami ze skrzynią biegów (wsteczny). „Szczerze w to nie wierzyłem, przyznał Hugues de Chaunac. To wspaniałe zwycięstwo, ponieważ samochód stanął na torze dwa miesiące przed Le Mans. Nigdy nie weszła na trybunę. Jestem bardzo szczęśliwy. »

To jest incydent zAston Martin Numer 99 Fernando Reesa, co jednak uniemożliwiło siostrzanemu samochodowi Thiriet by TDS Racing dokończenie wyścigu, mimo że znajdował się w czołówce. Ukoronowany teraz w Le Mans model 05 będzie starał się utrzymać dynamikę z 6-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring pod koniec sierpnia, podczas którego Ligier JS P2 będą musieli odzyskać kontrolę.

Pełny raport i analizę 24-godzinnego wyścigu Le Mans 2015 można znaleźć w AUTOhebdo z 2016 r., dostępnym w wersji cyfrowej i w kioskach.

0 Zobacz komentarze)