Loeb: „Nie jestem robotem”

Ku wielkiemu przerażeniu swoich zwolenników, Sébastien Loeb nie weźmie udziału w następnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jak wyjaśnia na swojej stronie, harmonogram jest zbyt napięty

opublikowany 23/02/2010 à 14:02

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Loeb: „Nie jestem robotem”

Biorąc pod uwagę liczbę dziennikarzy specjalizujących się w rallye obecny na Peugeot wczoraj, gdy ogłoszono program na 2010 rok, wielu spodziewało się zobaczyć Sébastiena Loeb Walcz o swoją trzecią 24 godziny Le Mans następny czerwiec. Niestety sześciokrotny mistrz świata WRC nie będzie obecny w Sarthe. Podają nam powody na swojej stronie internetowej.

„W końcu zdałem sobie sprawę, że nie mam już czasu na powrót do domu. Czy po pewnym czasie powinno to stać się ograniczeniem, a nie przyjemnością? I przyjemność, to było to na początku. Dlatego poprosiłem o przejażdżkę 908. Ale jeśli stanie się zbyt ciężki, aby przejść testy C4, testy DS 3, testy 908, to nie jest to cel. Nawet jeśli chciałbyś zrobić wszystko, musisz podjąć właściwą decyzję. Przez następne pięć tygodni testowałem wszędzie, na prawo i lewo, w rajdzie, na torze, przez dwa dni w domu, z moją córką, żoną i przyjaciółmi. Nie jestem robotem, jestem jak wszyscy, potrzebuję czasu dla siebie i dla siebie. I mówię tutaj tylko o kilku następnych tygodniach, ale potem było tak samo. Jeśli chcę robić rzeczy poprawnie, nie muszę robić ich wszystkich na raz.

Tak naprawdę decyzja została podjęta w sprawie trywialnej. Musieliśmy przenieść sesję testową C4 WRC. Patrzymy na mój pamiętnik, zdajemy sobie sprawę, że organizacja tego jest kłopotliwa, ale w końcu znajdujemy dzień. To był jedyny wolny dzień, jaki mi pozostał, który mogłem spędzić w domu pomiędzy testami Peugeota a Meksykiem! Tam powiedziałam sobie, że to naprawdę za dużo. „ 

Pełną relację z prezentacji Peugeot Sport 2010 znajdziesz jutro w AUTOhebdo w kioskach

0 Zobacz komentarze)