Patrick Pilet: „Nie żałuj i nie skupiaj się na innych”

Oficjalny kierowca Porsche regularnie biorący udział w mistrzostwach IMSA jest częścią niemieckiej armady, która w tym roku zadebiutuje w Sarthe nowym 911 RSR.

opublikowany 15/06/2017 à 19:19

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Patrick Pilet: „Nie żałuj i nie skupiaj się na innych”

2017 marque les grands débuts au Mans de la nouvelle Porsche 911 RSR, avec son moteur placé dans une inédite position centrale arrière, mettant fin au caractère quasi immuable du porte-à-faux arrière. Avec cette monture revue et corrigée, Patrick Pilet a brillé d’emblée en IMSAo włos zabrakło mu zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu w Daytona. Auscitain ma nadzieję skorzystać z wierzchowca tutaj, w Sarthe.

„911 RSR prowadzi się naprawdę dobrze, zwierzył się nam były zwycięzca Porsche Carrera Cup France. Ze swojej strony nie wjechałem WEC w tym roku i są pewne niewielkie różnice w samochodzie w porównaniu do IMSA: BoP nie są takie same i nie mamy takiego samego prześwitu. Jeździmy tutaj nieco „wyżej”, w wyniku czego nie mamy takiego samego docisku. Ale samochód jest naprawdę dobrze wyważony i było to odczuwalne już w dniu testów. Wyraźnie odczuwamy poprawę aerodynamiki dzięki tylnemu ekstraktorowi. O wiele łatwiej jest prowadzić. »

W obliczu konkurencji prowadzonej wczoraj w Q1 przez Aston Martin et Ferrari, Patrick Pilet, kojarzony w tym roku z Richardem Lietzem i Frédériciem Makowieckim w numerze 911 91 RSR, nie chce patrzeć w stronę swoich przeciwników.

„Podążamy swoją drogą, próbując znaleźć najlepszy możliwy samochód na wyścig, komentuje Pilet. Trzeba mieć spójne auto, bo wszyscy producenci wymyślili rozwiązania w zakresie opon, które są trochę za miękkie w porównaniu do oczekiwanych temperatur. Mamy więcej ciepła. Musimy spróbować wykonać podwójny lub potrójny przejazd, czego nie udało nam się zrobić za jednym razem. Zrobiliśmy to z przystankami pośrodku, ale to nigdy nie odzwierciedlało rzeczywistego zużycia i osiągów opon. Drugie kwalifikacje wykorzystamy do pracy przed wyścigiem, a podczas trzecich czasy mogą się poprawić.

Wczoraj w Q1 przejechaliśmy prawdziwe okrążenie kwalifikacyjne. Myślę, że jako jedyni osiągnęliśmy stałe czasy w porównaniu z dniem testowym. Osobiście mogłem trafić lepiej. Ruch był duży i popełniłem błąd na ostatnim okrążeniu. Mogliśmy ukończyć wyścig na 5. miejscu, ale na pewno nie z czasem Astona Martina i Ferrari.

To, czego nam brakuje, to VMax w sektorze 2. Doskonale wiemy, że w przypadku naszego wolnossącego silnika, gdy jest gorąco, jest to trochę bardziej uciążliwe. Pomiędzy środą a czwartkiem zmieniliśmy wiele rzeczy, ale myślę, że trudno będzie dogonić Astona Martina i Ferrari na jednym okrążeniu. »

Jedź na 100%

Jednak jeden parametr zdaje się uspokajać Francuza – niezawodność, jaką 911 RSR wykazuje od początku roku. „W ostatnich latach nie byliśmy na takim poziomie, na jakim powinniśmy być. Priorytetem jest niezawodność. Musimy spróbować przejechać 24 godziny, zużywając wyłącznie paliwo i opony. Musimy ścigać się na 100% naszych możliwości. Zobaczymy, gdzie będziemy na mecie, czy będzie to pierwsze, czy dwa okrążenia. Nie wolno żałować i nie skupiać się na innych. Jedyne co możemy kontrolować to my sami. »

Jeśli w zeszłym roku Bilans Osiągów nie przyniósł korzyści Porsche, Patrick Pilet ma nadzieję, że w tym roku będzie mógł zagrać swoją kartą. „Próbujemy porozumieć się z ACO i FIA, aby wyłożyć im nasze karty na stół. Myślę, że zmieniliśmy sposób, w jaki z nimi pracujemy i to jest droga na przyszłość. Chcemy, aby wszyscy ostro się ścigali i każdy miał szansę. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz