Jak przebiegł Twój wyścig w tych trudnych warunkach?
Jest sporo pozytywów do zabrania. Szczególnie pod względem doświadczenia. Dotarliśmy do końca wyścigu, udało mi się ukończyć pierwsze okrążenia w deszczu i oczywiście towarzyszyła mi pewna obawa, gdy to odkryłem. W takich warunkach momentami udawało mi się utrzymać dość ciekawy rytm. Z drugiej strony, mogłem uniknąć kilku drobnych błędów, ale na szczęście bez zbyt dużych konsekwencji. Dobrze, że już wcześniej zaznaczyłem to pole podczas nauki Le Mans, gdzie wiemy, że prawdopodobieństwo wystąpienia opadów jest realne w ciągu 24 godzin.
Czy czujesz się gotowy na ten kolejny krok?
Więcej niż wcześniej 1000 mil od Sebring W każdym przypadku. Po dwóch wyścigach moje doświadczenie jest nadal bardzo ograniczone. Mimo wszystko do Le Mans dojeżdżamy z małym bagażem, który postaramy się wykorzystać. Musimy pozostać realistami: nie jedziemy do Le Mans z zamiarem zwycięstwa w LM P2, zwłaszcza przy poziomie tej kategorii. Zdobyliśmy pierwsze punkty, wszystko idzie w dobrym kierunku i od nas zależy, czy spróbujemy kontynuować tę passę.
Czy wynik tego weekendu jest bardziej pozytywny niż w Sebring?
Pozycja jest trochę lepsza (12e LM P2 w Sebring. Przypis redaktora) i faktycznie jest tam trochę więcej pozytywu. Musimy jednak pozostać realistami, bo wciąż brakuje nam skuteczności. Musimy kontynuować pracę.
CZYTAJ TAKŻE > WRT króluje na Spa-Francorchamps
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)