Nowy początek zespołu Richard Mille Racing na Monzy

Zespół Richard Mille Racing rozpocznie drugą część sezonu od 6-godzinnego wyścigu na Monzy bez Sébastiena Ogiera.

opublikowany 07/07/2022 à 14:51

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Nowy początek zespołu Richard Mille Racing na Monzy

Nowy start zespołu Richard Mille Racing na Monzy (fot. Thomas Fenetre / DPPI)

Jest zatem bez Sebastian Ogier że zespół Richard Mille Racing Team prezentuje się podczas 6-godzinnego wyścigu na Monzy. Po 1000 mil Sebring, 6-godzinny wyścig Spa-Francorchamps i 24 godziny Le MansW związku z tym ośmiokrotny rajdowy mistrz świata zdecydował się nie kończyć sezonu we francuskiej ekipie. Od tego weekendu zastąpi go jego rodak Paul-Loup Chatin, zwycięzca na tym samym torze w ostatnią niedzielę European Le Mans Series z IDEC Sport.

CZYTAJ TAKŻE > 4H. Monza – IDEC Sport wygrywa przed Panis Racing

„Po raz kolejny dziękujemy Sébastienowi Ogierowi za wspólną przygodę i wszystko, co wniósł do zespołu w pierwszej połowie sezonu, zwierza się Philippe Sinault, szef zespołu stajni. Wyścig na Monzy to nowy początek, ale dzięki dobrym wynikom w Le Mans stworzyliśmy dobry fundament na przyszłość. Chcemy utrzymać tę dynamikę, a przybycie Paula-Loupa to fantastyczna wiadomość pod tym względem. Znamy się bardzo dobrze, jest dobrym kierowcą, a jego filozofia odpowiada duchowi projektu. Ta załoga wydaje się zjednoczona, zespół zrobił postęp techniczny, a naszą ambicją jest zdobycie kilku miejsc w rankingach! »

W przeciwieństwie do Paula-Loupa Chatina i Charlesa Milesiego Lilou Wadoux odkryje tor Monza podczas zawodów po przejechaniu testów: „Miałem okazję odkryć Monzę i szybko zrozumiałem, że ten tor zasługuje na swoją reputację. Jest kilka pułapek, których należy unikać, zwłaszcza dość agresywne krawędzie prototypów, ale mam szczęście, że mam dwóch doświadczonych członków drużyny. Zmiana członka zespołu umożliwiła także zaprojektowanie nowego siedzenia, aby zapewnić większy komfort w samochodzie. Znalezienie odpowiedniego kompromisu między położeniem pedałów, wysokością siedziska, grubością pianki i przestrzenią niezbędną do uniknięcia przytrzaśnięcia do kierownicy wymaga precyzyjnej inżynierii. Każdy szczegół może być plusem, który pomoże nam utrzymać dynamikę z Le Mans! »

Zespół Richard Mille Racing ma nadzieję, że po zajęciu dziewiątego miejsca w swojej klasie w 2-godzinnym wyścigu Le Mans awansuje w hierarchii LM P24 na włoskiej ziemi.

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz