Niezbędna bliskość

Kontrole techniczne przeprowadzane w poniedziałek i wtorek zapewniają kierowcom bliskość kibiców, którzy licznie przybywają, aby odebrać autografy. Allan McNish (Audi) potwierdza, że ​​ta atmosfera jest nieodłącznym elementem 24-godzinnego wyścigu.

opublikowany 09/06/2009 à 10:39

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Niezbędna bliskość

Przeglądy techniczne samochodów pozwalają na przebywanie w mieście, blisko ludzi. Czy podoba Ci się ta bliskość?
Tak, bo taka jest historia tego wyścigu. Kiedy byłem bardzo młody, przychodziłem na padok, aby robić zdjęcia z kierowcami i prosić ich o rozdawanie autografów. Wierzę, że dla przyszłości wyścigów samochodowych jest to ważne. Jest wspaniały i bardzo specyficzny dla tej rasy. Bardzo ważne jest, aby to zachować, zwłaszcza przychodząc tutaj, do centrum, na czeki.

Czy na kilka dni przed wyścigiem czujesz, że presja rośnie?
Tak, kiedy przyjeżdżam tutaj, do Quincunx des Jacobins, widzę nowe samochody i poznaję nowych kierowców. Jest bardzo zrelaksowany. Fanów jest mnóstwo, tak jest co roku i jest bardzo miło.

Jak oceniasz ten tydzień w Le Mans?

W Audi mamy nowy samochód, ale mam z nim bardzo dobre przeczucia. Trudno jednak powiedzieć, bo konkurencja jest bardzo długa. A od zeszłego roku Aston Martin, Oreca i Peugeot bardzo się rozwinęły. Wyścig będzie znacznie trudniejszy niż w zeszłym roku. A w zeszłym roku było już bardzo ciężko?

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz