W tym roku kategoria LM P1 podlega normie Technology Equivalence 24 godziny Le Mans i WEC mogłoby skorzystać na zmianie w celu lepszego zrównoważenia szans wszystkich zaangażowanych konkurentów, zarówno dysponujących prototypami hybrydowymi, jak i niehybrydowymi.
Thierry Bouvet, dyrektor techniczny ACO, podsumowując supersezon przed finałem Le Mans w dniach 15 i 16 czerwca, zwierzył się, że będzie musiał pracować w tym kierunku, podkreślając jednocześnie pozytywne strony tego EoT.
„Jeśli chodzi o równoważność silników wolnossących i turbodoładowanych, widzieliśmy, że we wszystkich poprzednich wyścigach była ona przestrzegana, wskazuje kierownik techniczny.
Dla równoważności samochodów hybrydowych i niehybrydowych dokonano przybliżenia równoważności, jednak stanęliśmy przed maksymalnymi ograniczeniami fizycznymi samochodów niehybrydowych (nie było już możliwości zwiększenia mocy silnika ani obniżenia masy samochodu ).
Oczywiście wolelibyśmy, aby wyścigi samochodów hybrydowych i niehybrydowych były bliższe. Pracujemy już nad nieco innym systemem, który mógłby uwzględniać również wyniki wyścigów.
Kontynuowaliśmy prace i zaproponowaliśmy system „balastu sukcesu”. » (czyli handicap masowy), co wydaje się być bardzo dobrą odpowiedzią. » Taki system również się pojawi w GTE Am w latach 2019-2020.
La dernière table de l’EoT récemment dévoilée alourdira de 10 kg les Toyota TS050 Hybrid, avec pour but de tenter de rapprocher au maximum les LM P1 hybrides des non-hybrides.
„EOT dla Le Mans jest bardziej korzystny dla samochodów niehybrydowych (ze względu na niższy współczynnik wykorzystania hybryd na kilometr w przypadku samochodów hybrydowych), jesteśmy pewni, że samochody niehybrydowe będą bardzo zbliżone do samochodów hybrydowych w tym super -finał. » konkluduje Bouvet.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)