Niebo nad belgijskimi Ardenami było zachmurzone, ale deszcz nie przeszkodził Audi, które w wyścigu 6 Hours of Spa zdobyło czterokrotny wynik. Benoît Tréluyer prowadził wyścig za kierownicą R18 e-tron quattro nr 1, ale Loic Duval był szybszy na R18 ultra nr 3, który uzyskał przewagę aż do mety. Hybrydy wciąż dotrzymywały kroku klasyce, a producentowi pierścieni udało się zebrać mnóstwo danych w oczekiwaniu na premierę 24 godziny Le Mans où les R18 feront face pour la première fois aux Toyota ST030.
„Świętujemy czterokrotny sukces, ponieważ wiele się nauczyliśmy w czterech samochodach, które miały różne strategie dotyczące opon”, wyjaśnia Ralf Jüttner, dyrektor techniczny Audi Sport Team Joest. „Nasze cztery prototypy ukończono bez żadnych problemów technicznych. Decyzja Audi o wyborze obu koncepcji była słuszna. R18 e-tron quattro to samochód wyczynowy, ale R18 ultra ma też swoje zalety. Jednak w przypadku hybrydy wciąż pozostaje niewiele rzeczy do zrobienia. Dla hybryd był to pierwszy wyścig, w którym zajęli drugie i czwarte miejsce. Gratuluję zwycięzcom Romainowi Dumasowi, Loïcowi Duvalowi i Marcowi Gené, ale także Marco Bonanomi i Oliverowi Jarvisowi, którzy przejechali z nami swoje pierwsze wyścigi, nie popełniając najmniejszego błędu. »
Zapoznaj się z analizą 6 godzin Spa-Francorchamps przeprowadzoną przez naszych trzech specjalnych korespondentów w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada i od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)