Zwycięzca wczoraj po raz piąty w tym sezonie, Carlos Sainz Jr wykorzystał zły wyścig Francuza Pierre Gasly pogłębić przewagę na szczycie mistrzostw. W niedzielę w drugiej rundzie Hiszpan, trzeci na starcie, chciał ponownie zdobyć duże punkty, a Gasly znajdował się w tylnym rzędzie. Syn dwukrotnego mistrza świata nie dojechał jednak dalej niż do pierwszego zakrętu, trafiony harpunem przez Olivera Rowlanda (Fortec), który podczas manewru uszkodził mu zawieszenie i wrócił do boksów, aby się poddać. Pierwsze okrążenie, podczas którego wycofają się także Beitske Visser (AVF), Oscar Tunjo i Meindert Van Buuren (Pons Racing) po kilku kolizjach w peletonie, co doprowadziło do wypuszczenia samochodu bezpieczeństwa.
Opiekun pole position Roberto Merhi (Zeta Corse) pozostaje pod kontrolą wyścigu za samochodem bezpieczeństwa, przed Francuzem Matthieu Vaxivière i Marlonem Stockingerem (Lotus). Dobry wybór także dla Pierre’a Gasly’ego (Arden), który wykorzystuje awatary z pierwszej rundy, aby awansować na 10. pozycję. Po ponownym uruchomieniu Merhi utrzymał przewagę nad Vaxivière i utrzymywał prowadzenie aż do mety. Stockinger staje na podium przed Siergiejem Sirotkinem (Fortec). Pierre Gasly, który bardzo wcześnie zjechał do boksów, próbując awansować w rankingach, ostatecznie poniósł porażkę za Willem Stevensem (Strakka Racing), który zajął 8. miejsce, korzystając z wycofania się Pietro Fantina (Draco International). Stevens został jednak objęty dochodzeniem.
W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu pozostaje Carlos Sainz, ale wyprzedził swojego rodaka Roberto Merhiego, który wykorzystując swój sukces wyprzedził trzeciego Pierre'a Gasly'ego.
Relację z wyścigów FR 3.5 znajdziesz w numerze AUTOhebdo z 1969 r., dostępną od poniedziałkowego wieczoru w wersji cyfrowej i od przyszłej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)