Wchodząc w ostatniej chwili na tory szosowe kalendarza 2011 z Dale Coyne Racing, Manceau miał trudny początek sezonu w tej dyscyplinie jednomiejscowy major w Stanach Zjednoczonych. W czterech wyścigach jego najlepszym wynikiem było 11. miejsce w Barber, a jego najlepszymi kwalifikacjami było 12. miejsce na starcie w Sao Paulo.
W najbliższy weekend, Sebastian Bourdais ponownie połączy się ze swoim zespołem, z którym zaatakuje tor w Toronto. Kanadyjski tor, na którym zdobył trzy pole position (ostatnie w 2007 roku) podczas dni spędzonych w Champcar z Newmanem-Haasi dzięki któremu odniósł zwycięstwo w 2004 roku, kiedy zdobył swój pierwszy tytuł w USA. „ Jest beton i asfalt, a tor jest dość wyboisty. Powierzchnia zmienia się z roku na rokOn wyjaśnia. Jestem więc pewien, że tor będzie inny niż ten, którego doświadczyłem w 2007 roku. Generalnie jest tylko kilka żółtych flag i zawsze było to ciekawe wydarzenie. Myślę, że będzie tak samo ".
Oto Sébastien, który w ciągu najbliższych dwóch miesięcy weźmie udział w pięciu z sześciu rund kalendarza, a Alex Lloyd zajmie miejsce w drużynie Dallara-Honda nr 19 na owalu. „ Dla mnie ważne jest, aby nie brać udziału w jednym wyścigu za drugim, Przyznaje. Będąc małym zespołem, wszystko zajmuje więcej czasu. Rotacja jest zatem dobrą rzeczą. Wiedziałem, że nie będzie to łatwe i czasami trudne, ale mam nadzieję, że w końcu uda nam się zrobić postęp. Dotarcie do startu to jedno, ale najważniejsze jest zobaczenie mety! »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)