Ogłoszenie Fernando Alonso na 101. edycji Indianapolis 500 28 maja może nie być odosobnionym wydarzeniem McLaren. Jeśli dwukrotny mistrz świata ogłosił swój plan zdobycia „Potrójnej Korony” poprzez zwycięstwo w Indy 500 i 24 godziny Le Mans po zwycięstwie w GP Monako firma z Woking mogła wesprzeć Asturianina w jego podejściu.
Mansour Ojjeh, dyrektor wykonawczy McLarena, wspomniał w każdym razie o nowych perspektywach dla brytyjskiego producenta w sportach motorowych, które odpowiadałyby ambicjom firmy Fernando Alonso.
„Jestem zachwycony i dumny, że McLaren rozpoczyna nową przygodę w IndyCar ponad 30 lat po swoim ostatnim występie, tym razem związanym z Andretti Autosport i Hondą– skomentował Mansour Ojjeh. Indianapolis 500 będzie jedynym wyścigiem, w którym weźmiemy udział w tym roku w IndyCar, ale możemy to powtórzyć w przyszłych latach, a także moglibyśmy poprowadzić pełnoetatowy program z McLarenem w IndyCar. »
McLaren trzykrotnie wygrywał wyścig Indianapolis 500, wygrywając z Markiem Donohue w 1972 r. i Johnnym Rutherfordem w 1974 i 1976 r.
Czy McLaren wróci do Le Mans?
Mansour Ojjeh poruszył także perspektywę powrotu producenta z Woking do 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
„W pewnym momencie moglibyśmy także ponownie wystartować w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, dodał Mansour Ojjeh. Wygraliśmy tę imprezę w 1995 roku naszym niezapomnianym McLarenem F1 GTR (z Lehto-Dalmas-Sekiya), ale w tej chwili nie ma żadnych określonych planów. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)