Wczorajszy start wyścigu w Pocono (Pensylwania) upłynął pod znakiem poważnego wypadku Kanadyjczyka Robert Wickens (Schmidt Peterson Motorsports – Honda).
Zaangażowany w kontakt z jednomiejscowy Ryan Hunter-Reay (Andretti Autosport – Honda), były kierowca Mercedes en DTM wystartował i uderzył w barierki ochronne.
Służby szybko potwierdziły, że Wickens został szybko zaopiekowany przez zespoły medyczne i przetransportowany do szpitala Lehigh Valley – Cedar Crest, gdy nadal był przytomny, co szybko potwierdziły władze. IndyCar Seria.
Robert Wickens nie śpi i jest czujny. Został przetransportowany helikopterem do szpitala Lehigh Valley Hospital-Cedar Crest.
Więcej informacji udostępnimy, gdy tylko będą dostępne.#INDYCAR // #ABCSupply500 // @poconoraceway pic.twitter.com/K2W4lLu7XN
— Seria IndyCar (@IndyCar) 19 sierpnia 2018 r.
Organizatorzy mistrzostw i zespół Sama Schmidta przekazali następnie wiadomość o kierowcy, który doznał urazów nóg, prawej ręki i kręgosłupa, a także stłuczenia płuc.
Zostanie wykonane rezonans magnetyczny i oczekuje się, że Robert Wickens przejdzie operację. Więcej informacji na temat stanu zdrowia Roberta Wickensa, któremu cała redakcja AUTO przekażemy w najbliższym czasietygodniowo życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)