Robert Wickens opuszcza DTM i przechodzi do IndyCar

Robert Wickens porzuca DTM na rzecz startu w IndyCar w barwach Schmidt Peterson Motorsports.

opublikowany 18/10/2017 à 11:52

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Robert Wickens opuszcza DTM i przechodzi do IndyCar

Robert Wickens zadebiutuje w IndyCar w przyszłym roku, dołączając do Schmidt Peterson Motorsports. Oczekiwano, że Kanadyjczyk dołączy do amerykańskiej dyscypliny jednomiejscowych pojazdów, odkąd wymienił swój Mercedes C 63 AMG DTM z DW12 swojego rodaka Jamesa Hinchcliffe’a na początku roku.

Mistrz Formuły 2011 Renault Seria 3.5 wzięła nawet udział w bezpłatnych treningach w Road America, zastępując Michaiła Aleszyna, którego powstrzymywały problemy wizowe. Powinien grać u boku Jamesa Hinchcliffe’a w 2018 roku.

„To było sześć najlepszych lat w moim życiu. Do tego sezonu nigdy nie myślałem o opuszczeniu Mercedesa lub DTM, komentuje Robert Wickens, który przewiduje odejście gwiazdorskiego producenta pod koniec 2018 roku. Mogę tylko podziękować Mercedesowi i życzyć im wszystkiego najlepszego na przyszłość. Robię ważny zwrot w swojej karierze. Wiele rzeczy będzie dla mnie nowych. Na przykład nigdy nie jeździłem po owalu i nie brałem udziału w wyścigach jednomiejscowymi, odkąd zacząłem w DTM sześć lat temu. »

Robert Wickens zakończył sezon DTM 2017 na dziewiątym miejscu z jednym zwycięstwem. Jego najlepszym wynikiem jest czwarte miejsce w Mistrzostwach osiągnięte w zeszłym roku. Łącznie odniósł sześć sukcesów, 15 razy na podium i pięć razy pole position.

„To wielki żal, że Robert odchodzi” – dodaje Ulrich Fritz, dyrektor Mercedes-AMG Motorsport w DTM. Tracimy zarówno świetnego kierowcę, jak i wyjątkową osobę. Rob był ważną osobą w naszym programie przez ostatnie kilka lat. Jeśli jest mi smutno, że opuszcza DTM, to jednocześnie cieszę się z jego powodu. IndyCar zapewni mu wspaniałe wrażenia. »

0 Zobacz komentarze)