Simon Pagenaud: „Dla Alonso wszystko będzie dobrze”

Kilku kierowców IndyCar, w tym Simon Pagenaud, wyraziło swoją opinię na temat obecności Fernando Alonso na majowym wyścigu Indianapolis 500.

opublikowany 14/04/2017 à 10:10

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Simon Pagenaud: „Dla Alonso wszystko będzie dobrze”

Ogłoszenie zaangażowanie Fernando Alonso do następnego Indianapolis 500 z McLaren, Andretti i Honda, zrobili furorę. Dwukrotny hiszpański mistrz świata odkryje nowy wszechświat podczas legendarnej amerykańskiej imprezy, a głównym wyzwaniem będzie w szczególności aspekt jazdy na owalu.

Wśród kierowców mistrzostw obecność kierowcy McLarena wydaje się być jednomyślna IndyCar. „To ekscytujące i bardzo dobre dla IndyCar i ogólnie dla sportów motorowych. komentuje Scott Dixon, mieszkaniec Chip Ganassi Racing.

Mamy kilku pilotów, którzy przenieśli się z Nascar w IndyCar lub na odwrót, ale minęło sporo czasu, odkąd ktokolwiek z F1, a zwłaszcza w ten weekend z Indy 500 i Grand Prix Monako. Byliśmy trochę zaskoczeni, ale cieszymy się, że mamy kogoś takiego kalibruAlonso z całym swoim bagażem wyścigowym. »

Były zwycięzca biegu na 500 mil uważa również, że Hiszpan powinien stosunkowo łatwo się do tego przyzwyczaić, jeśli chodzi o czystą jazdę. „Kiedy wracasz z innej serii, ważne jest, aby zadać wszystkie możliwe pytania. Jest wiele rzeczy do zintegrowania, aby wejść w rytm.

Wiemy jednak, że Fernando Alonso to znakomity kierowca, jeden z najlepszych w historii. Jeśli chodzi o aspekty prowadzenia, jestem pewien, że wszystko będzie dobrze. »

„To fantastyczna wiadomość, dodany Simona Pagenauda (Zespół Penske – Chevrolet). Nie mogę się doczekać, aby się z nim ścigać, Fernando jest jednym z najlepszych kierowców w historii. Powrót McLarena to także świetna wiadomość dla IndyCar. Będzie dużo uwagi. Wszystko będzie dla niego w porządku. Szybko złapie rytm, a Andretti będzie miał dobrych kolegów z drużyny. »

Aktualny mistrz tej dyscypliny wspomina także główne punkty, które kierowca McLarena będzie musiał zrozumieć, aby spróbować pokazać swoją przewagę na owalnym torze w Indianie.

„To coś zupełnie innego, szczególnie wrażenia z samochodu na torze drogowym. Trzeba się przyzwyczaić do prędkości, a my cały czas jesteśmy na krawędzi. Musimy także zarządzać ruchem ulicznym, ponieważ w IndyCar jedziemy bardzo blisko siebie. Zarządzanie swoją pozycją na torze, wyścig od pierwszych okrążeń do mety, to trochę gra w szachy. »

Konsekwentna jazda

Autor ubiegłorocznego pole position do wyścigu Indy 500, James Hinchcliffe, SPM – kierowca Hondy, również uważa, że ​​program legendarnej imprezy za Atlantykiem powinien pomóc Fernando Alonso w zapoznaniu się ze specyfiką superwyścigów.

„Wyzwanie owalne jest jednym z najtrudniejszych. Ale w pewnym momencie każdy kierowca musiał zaczynać od owalu, – komentuje Kanadyjczyk. Fernando jest obecnie jednym z najbardziej utalentowanych kierowców na świecie. Jestem bardzo podekscytowany możliwością zobaczenia go za kierownicą, dowiedzenia się, jak czuje się na owalnych torach i co ogólnie sądzi o IndyCar.

Nie będzie to łatwe, ale to jeden z najlepszych wyścigów, aby tego dokonać: będzie miał cały tydzień testów, testów przed programem dla debiutantów. »

0 Zobacz komentarze)