Duża bordowo-biała flaga machana przez Nassera Al-Attiyaha na dachu Toyota Hilux przez dwóch zawodników wciąż w kaskach, ale uśmiechniętych. Scena rozegrana w Dammam na wschodnim wybrzeżu Arabii Saudyjskiej dotkliwie przypomina chwile radości, które miały miejsce rok wcześniej w Dżuddzie na drugim końcu kraju. Nie ma nic bardziej normalnego: Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel, zwycięzcy Dakaru w 2023 r., byli już numerem 1 w 2022 r. Ich wyścig to praktycznie szkic, który można przerysować w dwóch etapach: ostrym pociągnięciem pędzla w zastępstwie odrzutowca w pierwszym tygodniu i dbałość o szczegóły
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)