Od początku, Lando Norris (Carlin) traci dwie pozycje i znajduje się na 5e w pierwszej rundzie, daleko w tyle Nycka de Vriesa (Prema Racing) i George Russell (ART GP) na czele. Szybko kierowcy stosujący główną strategię zauważyli, że ich opony się rozpadły, podobnie jak podczas pierwszego wyścigu na Monzy. Daje to Antonio Fuoco (Charouz Racing) szansę na prowadzenie w wyścigu jeszcze przed otwarciem okna pit stopu.
Na siódmym okrążeniu zatrzymali się wszyscy kierowcy, którzy rozpoczęli jazdę na super miękkich oponach. Lando Norris, który już stracił punkty, całkowicie przegapił swój przystanek, wjeżdżając po raz pierwszy do niewłaściwego garażu, a następnie wyjeżdżając z luźnym kołem, co oznaczało jego odejście i prawdopodobnie koniec jego nadziei na tytuł.
Z przodu Artem Markelov (czasu rosyjskiego) po starcie z ostatniego rzędu wychodzi na prowadzenie. Z każdym okrążeniem buduje wystarczającą przewagę, coraz bardziej oddalając się od Fuoco i debiutanta Niko Kari (MP Motorsport), którzy dzielą 2e pozycji.
Na dziesięć okrążeń przed końcem miękkie opony straciły wydajność i Markelov zdecydował się zatrzymać. Jednak dla domowego kierowcy nic nie idzie zgodnie z planem, którego mechanicy nie są gotowi i cała przewaga zbudowana podczas pierwszego przejazdu zostaje utracona.
W 23e okrążeniu Antonio Fuoco w końcu zjeżdża na bok, pozostawiając kontrolę nad wyścigiem Alex Albon (DAMS), włoski kierowca odchodzący w 8e pozycja. Kilka rund później, Nicholas Latifi wykorzystuje blokadę kół Nycka de Vriesa, aby wyprzedzić Holendra i pozostać 2e. Krótka interwencja wirtualnego samochodu bezpieczeństwa w celu odzyskania jednomiejscowy Maximiliana Günthera (Arden) nie zmienia końcowego wyniku na czele wyścigu.
Alex Albon i Nicholas Latifi oferują dublet w pierwszym wyścigu zespołowi DAMS, podczas gdy Nyck de Vries uzupełnia podium i zdobywa punkty za najszybsze okrążenie w wyścigu. George Russell ratuje meble na mistrzostwach z oceną 1e miejsce przed Sergio Sette Câmarą (Carlin) i Antonio Fuoco, najlepszym w niecodziennej strategii.
Alessio Lorandi (Trident) notuje swój najlepszy wynik na poziomie 7e miejsce i przed powracającym Roberto Merhi (Campos Racing), który zdobywa drugie miejsce. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają Japończycy Nirei Fukuzumi (Ardeny) i Tadasuke Makino (czas rosyjski). Doriana Boccolacciego (MP Motorsport) zajmuje 13. miejscee tuż za Markelovem.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)