To z pokorą, ale z prawdziwymi ambicjamiAlpine powraca do najwyższej kategorii mistrzostw świataWytrzymałość FIA w tym sezonie. Marka ze strzałką A, obecna w Hypercar podczas kampanii na lata 2021 i 2022, ustawiła się w kolejce do A480, w rzeczywistości przemianowanej na Rebellion i napędzanego 8-litrowym Gibsonem V4,5.
Teraz czas na eleganckie A424, oparte na platformie LMDh z podwoziem dostarczonym przez firmę Oreca, jednego z czterech zatwierdzonych producentów obok Dallara (która wyposaża BMW i Cadillac), Ligiera (Lamborghini) i Multimatic (Porsche).
Oreca dostarcza już Acurę do ARX-06, możemy się już założyć, że francuski prototyp będzie obecny w grze pod względem aerodynamicznym, biorąc pod uwagę dobre wyniki Acury w IMSA od ponad roku.
Prawdziwe pytanie leży jednak pod nadwoziem A424. Dotyczy to 6-litrowego Mecachrome turbo V3,4, a zwłaszcza jego niezawodności. Stosuje się w Formuła 2 od kilku sezonów blok nie wyróżnia się wytrzymałością w przedsionku Formuła 1.
Wystarczająco, aby ludzie Philippe'a Sinaulta oblali się zimnym potem podczas długich wyścigów trwających 6, 8, 10 i 24 godziny?
Nie, jeśli mamy wierzyć słowom Mikołaj Lapierre, kto zrobi zespół z Matthieu Vaxiviere i Mickiem Schumacherem na A524 z numerem 36.
« Wiele pracy włożono w przystosowanie silnika do zawodów wytrzymałościowych, zapewnił Francuz podczas niedawnego punktu prasowego WEC. Struktura jest taka sama, ale wszystkie elementy wewnętrzne zostały zmienione. I jedna z mocnych stronAlpine, jest to, że możemy polegać na licznych stanowiskach testowych Wirusy-Châtillon (również dział silników programu F1. wyd.).
Gwarantuję, że silnik dużo pracował na hamowni. Udało nam się przeprowadzić 30-godzinne symulacje wyścigu. Jeśli chodzi o przód silnika, jesteśmy w miarę spokojni. »
Ostatni listopad, Alpine miał nadzieję przejechać swoim A5 400 km podczas 424-godzinnych testów wytrzymałościowych zorganizowanych na torze Motorland Aragón w Hiszpanii. Francuski Hypercar był w stanie połknąć jedynie 30, głównie z powodu problemów z turbosprężarką, problemów z elektryką oraz wycieku wody i oleju.
Jeżeli lepiej, żeby uszkodzenia pojawiły się w trakcie testów, to raczej nie rozwiewa to wątpliwości co do wytrzymałości silnikaAlpine w miarę zbliżania się rozpoczęcia sezonu WEC 2024: 1812 km Kataru zaplanowane na sobotę 2 marca.
CZYTAJ TAKŻE: Philippe Sinault (Alpine): „Musimy być pokorni, ale ambitni”
CZYTAJ TAKŻE: Nicolas Lapierre (Alpine): „Jedno jest pewne: samochód jest dobrze urodzony”
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
Jean-Yves Hubert
11 o 02:2024
Dallara wyposaża nie tylko BMW, jest też Cadillac...