Nissan odkłada swój powrót

Woląc skoncentrować się na rozwiązaniu problemów technicznych występujących w GT-R LM Nismo, Nissan odłoży powrót do rywalizacji.

opublikowany 07/08/2015 à 15:44

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Nissan odkłada swój powrót

Po 24 godziny Le Mans bardziej niż skomplikowany w czerwcu zeszłego roku, klan Nissan zdecydowała się pracować nad rozwiązaniem problemów, które szczególnie dotknęły jej LM P1 w Sarthe. Nie podano jeszcze żadnej konkretnej daty powrotu do rywalizacji i wielkiego wznowienia Mistrzostw ŚwiataWytrzymałość na torze Nürburgring w dniu 30 sierpnia odbędzie się zatem bez GT-R LM Nismo. Program testów będzie jednak kontynuowany, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

„Wiemy, że ludzie będą rozczarowani, ale bądźcie pewni, że nikt nie jest bardziej rozczarowany niż my, przyznaje Shoichi Miyatani, prezes Nismo. Jesteśmy konkurentami i chcemy się ścigać, ale chcemy też być konkurencyjni. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się kontynuować nasz program testów i przygotować GT-R LM Nismo na wyzwanie, przed którym stoimy WEC. Kiedy wprowadzasz innowacje, nie poddajesz się przy pierwszej przeszkodzie. Jesteśmy zdeterminowani, aby sprostać temu wyzwaniu. »

Jak wyjaśniamy w numerze 2023 AUTOhebdo, dostępny w wersji cyfrowej a przy kioskach znajduje się wiele miejsc pracy Nissana. Pracownicy dyrektora technicznego Bena Bowlby'ego wypuścili niedawno nowy zestaw aerodynamiczny, a także skupili się na zawieszeniu prototypu LM P1, który ewoluował bez ERS w Le Mans.

„Zespół mocno naciska na torze, w tunelu aerodynamicznym i w różnych obiektach Nismo, aby dostarczyć długą listę potrzebnych ulepszeń. »
podsumowuje Bowlby. Czas pokaże, jak długo potrwa nieobecność Nissana.

0 Zobacz komentarze)