Doohan wyróżnia się u siebie, Francuzi w grze

W sesji oznaczonej dwiema czerwonymi flagami Jack Doohan (Virtuosi) pokonał Isacka Hadjara (Hitech GP) i Victora Martinsa (ART Grand Prix).

opublikowany 31/03/2023 à 01:53

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Doohan wyróżnia się u siebie, Francuzi w grze

Jack Doohan zdominował wolne treningi w Melbourne. ©Twitter/Formuła 2

Podobnie jak F3 kilka minut wcześniej, F2 miał także bogatą w wydarzenia bezpłatną sesję treningową. Odkrywając zupełnie nowy tor, kierowcy nie uniknęli pułapek takich jak Roy Nissany (PHM Racing) i Jehan Daruvala (MP Motorsport). Obaj zostali uwięzieni w tym samym miejscu, na ostatnim zakręcie, ale z bardzo różnymi skutkami.

Jeśli te dwa incydenty wywołały czerwoną flagę, to Roy Nissany był bardziej brutalny, odkąd zakończył wyścig w ścianie. Jehan Daruvala uniknął najgorszego i utknął przy wejściu do boksów, nie uszkadzając przy tym swojego jednomiejscowy.

Jeśli chodzi o czasy, Jack Doohan wydaje się być szczęśliwy, mogąc jechać przed swoją rodziną. W grze już od pierwszych okrążeń Australijczyk w ostatnim kwadransie przesunął się na drugie miejsce, sukcesywnie poprawiając swoje przejazdy. Po 3e czerwona flaga spowodowana nieistotnym wyjazdem Ollie Bearmana (Prema) na pierwszym zakręcie, lokalna impreza zmonopolizowała 1 miejsce z czasem 1:28"989, co czyni go jedynym poniżej 1:29.

Za chronionymiAlpine Akademia, znaleźliśmy dwóch Francuzów. Po trudnym początku sezonu Isack Hadjar dobrze rozpoczął swój pobyt w Australii. Członek czerwony Byk Zespół Juniorów zajął 3e nieco ponad 3 dziesiąte po tym, jak przez pewien czas przewodniczył debatom. Victor Martins odszedł z 3e chrono. Aby odnaleźć ślady dwóch ostatnich przedstawicieli Francji, należy zejść do 14e i 20e plasuje się z Theo Pourchaire (ART Grand Prix) i Clément Novalak (Trident). Pierwsza zakończyła się wynikiem 1–2, druga 2–4.

CZYTAJ TAKŻE > Program (nocny) dla F2 i F3 podczas GP Australii

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)