Marszcząc brwi w niedzielę po trzykrotnie przebity i „zagubiony” na inaugurację Dakaru 2021, Sébastien Loeb (Bahrain Raid Xtreme) wyglądało lepiej w poniedziałek 4 stycznia po przybyciu do Wadi Ad-Dawasir (Arabia Saudyjska).
@SebastienLoeb surfowanie po wydmach. # Dakar2021 pic.twitter.com/XPctMAU5ff
- Rajd DAKAR (@dakar) 4 stycznia 2021 r.
L’Alsacien, toujours associé à Daniel Elena, a bouclé la deuxième temps avec le sixième temps, 16’53 » derrière Nasser Al-Attiyah et Mathieu Baumel (Toyota). De quoi leur permettre de remonter au classement général au septième rang, mais już ponad pół godziny (36’40″) od Stéphane Peterhansel-Édouard Boulanger (Mini).
„Szczerze mówiąc, nie mogę sobie dzisiaj za wiele winić– oznajmił pilot. Naprawdę pojechałem dobry etap, atakowałem od początku do końca. Nie tankowałem ani razu, przebić też nie mam. Oferowane dzisiaj wydmy, płaskowyże i kaniony były przyjemniejsze niż wczorajsze kamienie. »
Sébastien Loeb również dostrzega stratę „pięć minut w przypadku błędu nawigacji na koniec kursu.” „W ostatecznym rozrachunku nie jesteśmy w odpowiednim rytmie”.
Jednak jego analiza wynika głównie z braku regeneracji jego Huntera wyposażonego w silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem. „Nawet na odcinkach, na których czułem się dobrze i nie mogłem jechać szybciej, zostawaliśmy w tyle (Mini i Toyota). Będziemy musieli poszukać, ale myślę, że tak brak osiągów silnika podczas przyspieszania.
Krzywa mocy silnika jest ustalana przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA). A priori mamy mniejsze przyspieszenie niż pozostali, ponieważ jechaliśmy wolniej od nich. Na tych odcinkach, gdzie dwa lata temu jadąc na pełnych obrotach byłem na czele, w tym roku, szczerze mówiąc, nas tam nie ma. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)