Pikes Peak – Dumas miał problemy mechaniczne

Romain Dumas wygrał wspinaczkę na Pikes Peak pomimo problemów mechanicznych na swojej Normie M20 RD Limited.

opublikowany 27/06/2016 à 15:05

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Pikes Peak – Dumas miał problemy mechaniczne

W niedzielę 26 czerwca Romain Dumas odniósł swoje drugie zwycięstwo na Pikes Peak, po pierwszym sukcesie odniesionym w 2014 roku. L’Alésien, który tydzień wcześniej zwyciężył w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, wrócił z Normą M20 RD Limited Spec-2016, aby stawić czoła wspinaczce w Kolorado.

Chociaż w piątek 24 czerwca podczas testów przed ostatnią częścią doznał awarii silnika, Francuzowi udało się podpisać czas referencyjny wydania w 8'51''445, cztery sekundy przed elektrycznym prototypem posiadacza tytułu Rhysa Millena, który był szybszy w ostatniej części, gdzie jego wierzchowiec nie cierpiał z powodu braku tlenu związanego z wysokością.

Romain Dumas został jednak spowolniony z powodu przebitego węża i problemów z hamulcami, co może częściowo wyjaśniać jego opóźnienie wynoszące 38 sekund w stosunku do absolutnego rekordu ustanowionego przez Sébastiena Loeb od 2013 roku z Peugeot 208 T16 Szczyt Pikes.

" To niesamowite ! Wygraj 24 godziny Le Mans i Pikes Peak w odstępie tygodnia, to przekracza marzenie. Nie wiem, czy naprawdę zdaję sobie sprawę, a avoué le pilote officiel Porsche. Od początku celem było zwycięstwo, choć nie było to łatwe wyzwanie. Oczekiwano nas, ponieważ dwa lata temu musieliśmy potwierdzić nasz sukces, wiedząc, że elektryczne prototypy będą szybkie, a nasz samochód był wciąż bardzo młody. »

„Chcieliśmy pokazać nasz poziom gry. Nie do końca tak jest, trzeba być szczerym, a tłumaczy się to w szczególności przebitym wężem i drobnymi problemami z hamulcem na końcu. Mimo wszystko mamy pierwsze miejsce, to jest najważniejsze i bardzo się z tego cieszę.” dodał Francuz.

„Chłopaki nie spali, aby doprowadzić samochód do stanu używalności., podkreślił Romain Dumas, który podczas testów martwił się awarią silnika. Byliśmy naprawdę u podnóża góry i tam dotarliśmy. Moglibyśmy spisać się lepiej pod względem czasu, to na pewno. Ale ta próba jest wyjątkowa. Pikes Peak ma jedną wspólną cechę z Le Mans: nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać i w najważniejszym dniu trzeba złożyć w całość wszystkie elementy układanki. Kiedy więc zwycięstwo nadejdzie na końcu, z czasem poniżej dziewięciu minut, to to już wielkie zwycięstwo. »

Zapoznaj się z raportem Pikes Peak w numerze AUTO 2069tygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz
Paul Ricard – Wyścig 1 PCCF 2024