Loeb: „Następne kilka tygodni będzie decydujące”

Sébastien Loeb powrócił do zakończenia swojego programu w Peugeot i omówił swoje perspektywy na przyszłość.

opublikowany 29/11/2018 à 15:35

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Loeb: „Następne kilka tygodni będzie decydujące”

Sébastien Loeb zdobył ostatnie podium na torze Killarney w Cape Town (RPA), zanim przewrócił stronę w programie Peugeot sport w World RX. Dziewięciokrotny mistrz WRC jako jedyny zwyciężył w tym sezonie z Johanem Kristofferssonem (Volkswagen), autorem 11 sukcesów w 12 rundach.

„Weekend zakończył się posiłkiem i wieczorem z całym zespołem Peugeot Sport. Pożegnanie po przygodzie, w której wszyscy dali z siebie wszystko– oznajmił Alzatczyk. Wszyscy ciężko pracowaliśmy, szczególnie w związku z pojawieniem się nowych rozwiązań w środku sezonu. Naprawdę chcę im jeszcze raz podziękować i chociaż nie wygraliśmy tak dużo, jak byśmy się spodziewali, wszyscy mogą być dumni z tego, jak daleko zaszliśmy. Mam naprawdę myśl dla wszystkich, a także dla całej rodziny Hansenów. TO Rallycross, to ich życie. Włożyli w ten program tyle energii, że przeżywają delikatny okres. Życzę im również, aby jak najszybciej powrócili do formy i dziękuję im za przyjęcie mnie w rodzinie Rallycross przez te lata. »

Sébastien Loeb analizuje obecnie możliwości kontynuowania wyścigów. Zwycięzca ostatniego Rajd samochodowy Katalonii mogłaby w szczególności nadal popracować w WRC z Citroënem i/lub kontynuować występy w Rallycrossie za pośrednictwem swojego zespołu Sébastien Loeb Racing, który w tym roku jest już obecny z Grégoire'em Demoustierem.

„Wiem, że wszyscy macie nadzieję, że opowiem wam więcej o moim harmonogramie na 2019 rok… Uwierzcie mi, też bardzo chciałbym to wiedzieć! Jedno jest pewne, najbliższe tygodnie będą decydujące i ciężko pracuję, aby znaleźć rozwiązania. Studiuję wszystkie możliwości w kilku dyscyplinach. Zawsze jestem głodny nowych wyzwań i wyzwań! Mogę Was też zapewnić o jednym, w 2019 roku zasiądę za kółkiem! Tak, w Dakarze! »

Sébastien Loeb rzeczywiście po raz czwarty wystartuje w Dakarze Peugeotem 4DKR zgłoszonym przez prywatny zespół PH Sport. Ta edycja będzie wyjątkowa, ponieważ będzie rozgrywana wyłącznie w Peru.

„Właśnie tego potrzebowaliśmy w przypadku Danosa, aby naprawdę „powalczyć”! Będzie fajnie! Wydmy, nawigacja, w skrócie nasz ulubiony teren! Czeka nas duży kłopot, ale dlatego zdecydowaliśmy się wrócić, więc nie narzekajmy! »– dodał Alzatczyk.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz