Guerlain Chicherit: „Moją motywacją jest zwycięstwo” w Rajdzie Maroka

Po objęciu prowadzenia w Rajdzie Maroka na dwa etapy przed metą Guerlain Chicherit po raz pierwszy ocenia swój debiut na BRX Hunter 4x4 z więcej niż pozytywną oceną.

opublikowany 04/10/2022 à 20:04

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Guerlain Chicherit: „Moją motywacją jest zwycięstwo” w Rajdzie Maroka

Guerlain Chicherit jest zadowolony ze swojego startu w zawodach. © DPPI / Julien Delfosse

Jego decyzja o przemalowaniu, a raczej „naklejeniu” swojego BRX Hunter T1+ na kolory bohatera filmowego Mad Maxa, powinna była dać wskazówkę co do motywacji Guerlaina Chicherita w tej sprawie Rajd Maroka 2022. Zwycięzca Rajdu Jedwabnej Drogi 2021 w towarzystwie Alexandre Winocqa nie miał zamiaru zająć miejsca w przedostatniej rundzie W2RC, Mistrzostwach Świata rallye-nalot.

CZYTAJ TAKŻE > Rajd Maroka, etap 3: Sensacja Chicherit obejmuje prowadzenie

Obejmując prowadzenie w klasyfikacji generalnej na koniec trzeciego etapu, francuski przedsiębiorca-pilot przywołał dobre wspomnienia z biwaku. „Jestem bardzo zadowolony, ale pozostały dwa dni wyścigów, wyjaśnił nam we wtorek, 4 października. Nie demobilizuję. „Bez wątpienia przyjechałem tutaj, aby wygrać i przygotować się do Dakaru w 2023 roku (31 grudnia - 15 stycznia). Choć raz mam samochód na równi z konkurencją. Choćby ze względu na osobistą pewność siebie, dobrze jest wziąć udział w tym konkursie. »

Współzałożyciel GCK Motorsport osiągnął porozumienie z Prodrive, aby wziąć udział w rajdach Dakar w latach 2023 i 24 na tych samych pojazdach 4×4, co zespół Bahrain Raid Xtreme i Sébastien Loeb, czekając, aż jego napędzany wodorem samochód 4×4 będzie gotowy do rajdu. Maroko to jazda próbna zarówno dla kierowcy, jak i jego zespołu.

„Moim celem było uspokoić siebie i pokazać, że moja maksymalna prędkość nadal jest na poziomie. Z tej strony myślę, że jest dobrze”– śmieje się 44-letni kierowca, widząc swoją pierwszą pozycję w rankingach, przed swoimi kolegami Orlando Terranovą i Sébastienem Loebem, którzy są bardziej przyzwyczajeni do jazdy bestią napędzaną silnikiem V6 z podwójnym turbodoładowaniem pochodzącym od Forda. I znów być może nie widzieliśmy wszystkiego!

Nie możemy tego powiedzieć wystarczająco: nie fotografuj zbyt blisko biegaczy, hm, kierowców! © DPPI / J. Delfosse

„Odnalazłem właściwy rytm, ściga byłego czterokrotnego mistrza świata w narciarstwie freeridem. Szczerze mówiąc, moglibyśmy jechać jeszcze szybciej. Naprawdę. Jeśli mam szukać czasu i muszę „ustalić”, to myślę, że mam pewien margines. Aleks (Winocq) mam takie same odczucia. Zaczyna nabierać pewności w nawigacji, bo też musi dostosować się do tempa pojazdu, co też zrobił. »

Odrodzenie w 4×4

Po pięciu latach spędzonych z dala od pustyń ze względu na swój program w Mistrzostwach Świata rallycross (World RX), częściowo już współpracując z Prodrive, Guerlain Chicherit ponownie rzucił się w rajd na pokładzie buggy Century CR6 po Jedwabnej Drodze, a następnie z napędem na dwa koła własnego projektu na Dakar 2022, Thunder (na podstawie z Peugeot 3008 DKR). Różne problemy mechaniczne zmusiły go do wycofania się, ale pozostała czysta prędkość (8. miejsce na piątym etapie).

Po tej próbie obserwacja przepisu technicznego faworyzującego napęd na cztery koła stała się zbyt oczywista, aby ją zignorować. Również dziecko z Tignes zainteresowało się rynkiem pojazdów T1+ i zaproponowano mu BRX Hunter. Dwa dni prywatnych testów w Maroku i oto on walczy o zwycięstwo w specjalistycznych zawodach Mistrzostw Świata!
„Uczucie jest niesamowite, cieszy się. Te 4×4 T1+ dają kierowcy pewność, są łatwe w prowadzeniu. Wydaje się, że nic nie jest w stanie ich powstrzymać... oczywiście nieuchronnie pojawi się przeszkoda, która Cię spowolni! Świetnie się bawimy, jestem bardzo szczęśliwy i bardzo zrelaksowany w samochodzie. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Jak dotąd nie miałem udaru cieplnego.

Guerlain Chicherit nie kryje przyjemności z ponownego wpisania swojego nazwiska na szachownicę wśród dużych klientów rajdu. „Całe życie uprawiałem sport. Moją motywacją jest zwycięstwo. Zrobiliśmy wszystko, co konieczne, aby być w najlepszej formie w Maroku i mieć na celu zwycięstwo. Czy mamy do tego poziom? Nie możemy tego wiedzieć przed przyjazdem. Potrzebuję tej motywacji, aby wprowadzić się w stan konfrontacji niezbędny do rywalizacji.

Maroko to pierwszy duży krok. Dakar będzie czymś innym. Jeśli opuścimy Maroko bez popełniania zbyt wielu błędów, utrzymując prędkość na wszystkich etapach i zadowalając wynik, zrobimy krok naprzód, jeśli chodzi o poziom pewności siebie. » I przejdź do odprawy swojego zespołu, uruchamiając: " Jutro (w środę), to tam zamierzam zaatakować! »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)