Wydarzenie w Nowym Jorku w ten weekend w Formuła E oznacza koniec pierwszej ery w mistrzostwach. Obecne podwozie weźmie udział w dwóch ostatnich wyścigach niedaleko Manhattanu, zanim w latach 2018–2019 pojawi się Gen 2, w dużej mierze ewoluująca pod względem aerodynamiki, ale także wydajności.
Rozwój, który zaowocuje w szczególności pojawieniem się nowych akumulatorów opracowanych przez McLaren, co w szczególności umożliwi wyeliminowanie obserwowanej dotychczas w Formule E zmiany samochodu w połowie wyścigu.
W ten sposób McLaren zastępuje Williams Zaawansowana inżynieria na dostawę systemu magazynowania energii. Jednak nowym wyzwaniem dla struktury satelitarnej zespołu Grove będą baterie eWRX 2020 wkrótce.
Wystarczająco, aby wykorzystać całe doświadczenie zdobyte od 2014 roku w Formule E. „Przejechanie przez cztery sezony wyścigowe ponad 386 000 km przy ponad 99,5% niezawodności i 100% bezpieczeństwie jest głównym osiągnięciem naszego zespołu, wyznaje Craig Wilson, dyrektor zarządzający Williams Advanced Engineering.
W trudnych warunkach, na wyboistych torach, przy kolizjach akumulatory sprawdziły się zarówno pod względem wysokich osiągów, jak i bezpieczeństwa. Są to lekcje, które wyniesiemy w podróż z naszymi klientami z branży motoryzacyjnej.
Kontynuując udaną współpracę z FIA, nie możemy się doczekać elektryzowania Mistrzostw Świata rallycross 2020 wkrótce. Z niecierpliwością czekamy na kontynuację naszych powiązań z Formułą E w ramach partnerstwa technicznego z Panasonic Jaguar Racing. »
Przyszły elektryczny WRX będzie stanowić nowe wyzwanie dla Williams Advanced Engineering, z ograniczeniami bardzo różniącymi się od tych występujących w Formule E. W centrum zainteresowań brytyjskiego podmiotu powinno znajdować się w szczególności wykorzystanie pierwotnych osiągów.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)