24H. Le Mans – Jaguar, niesamowity powrót na padok

Jaguar zorganizował nieoczekiwane powitanie, ogłaszając wprowadzenie na rynek SUV-a F-Pace SVR Edition 1988. Ale powrotu do wyścigów w Le Mans nie widać...

opublikowany 09/06/2022 à 08:55

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

24H. Le Mans – Jaguar, niesamowity powrót na padok

Fioletowo-złoty Jaguar w Le Mans? Nie, to nie jest prototyp Le Mans. © M. Casaurang

Jakie jest ulubione zajęcie widzów na torze Le Mans podczas 24 godziny Le Mans ? Oczywiście spacer po wiosce! Uruchomienie bezpłatnych wersji próbnych w najbliższą środę, 8 czerwca, było okazją do sprawdzenia, które sklepy warto odwiedzić, zanim zostaną okradzione pod koniec tygodnia. Oprócz gościnności firm obecnych na torze (Mission H24, Total, Corvette, Peugeot). Nie zdziwiło nas jednak logo skaczącego po padoku jaguara!

Zaskakująca jest obecność przestrzeni promocyjnej Jaguara. Brytyjska marka wyróżnia się nieobecnością w Sarthe od 1995 r. i krótkotrwałym XJ220 GT1 w 1995 r. (porzucenie), a firma z Coventry nie wyraziła żadnych życzeń dotyczących powrotu do Hypercar, już bardzo zadowolona z rozwoju w formule Electric.

Producent, którego właścicielem jest Land Rover od 2013 roku, jest obecny w Le Mans z trzema pojazdami: szarym SUV-em F-Pace SVR i enigmatycznym F-Pace SVR Edition 1988. Ten pojazd 4×4 wygląda na pomalowany na czarno, ale przyćmione światła na stojaku skrywają ciemnofioletowy odcień...przepraszam, Midnight Amethyst Gloss, zgodnie z notatką prasową.

„Konstrukcja F-PACE SVR Edition 1988, napędzanego 8-litrowym silnikiem V5.0 o mocy 550 KM, jest inspirowana legendarnymi Jaguarami biorącymi udział w wyścigach długodystansowych, wyjaśnia Richard Woolley dyrektor kreatywny ds. operacji pojazdów specjalnych ds Jaguar. Lakier Midnight Amethyst Gloss wydaje się czarny, dopóki jego ametystowe odcienie nie ujawnią się w jasnym świetle słonecznym, dodając dynamicznej sylwetce SVR. Aby udoskonalić wykończenie Ultra Metallic Gloss, przestudiowaliśmy ponad 40 odmian, zanim uzyskaliśmy odpowiednią głębię odcienia. » Poinformujesz nas o nowościach!

Konkretnie, jeśli usuniemy farbę, złote felgi i kilka historycznych pamiątek w kabinie pasażerskiej, nic się nie zmieni w porównaniu ze standardowym F-Pace SVR... poza jego ceną: od 138 200 euro we Francji. Za tę cenę lepiej zadbać o kolor.

34. rocznica szóstego i przedostatniego sukcesu Jaguara w 24-godzinnym wyścigu Le Mans zostanie uczczona obecnością XJR-9 LM na środku tej trybuny… bez żadnego kordonu bezpieczeństwa! Jest to także zdecydowanie najpopularniejszy pojazd całej trójki. Prototyp przyciąga nawet dzieci, zdumione legendarną kolorystyką Silk Cut i opływowymi tylnymi kołami.


XJR-9 LM, który będzie można oglądać w Le Mans Village do przyszłej niedzieli, jest dokładnym przykładem, który zwyciężył w 1988 roku w rękach zmarłego w 2021 roku Johnny'ego Dumfriesa, Andy'ego Wallace'a i Jana Lammersa. Jego 12-litrowy silnik V7.0 jest nadal sprawny, co często można usłyszeć podczas pokazów na Festiwalu Prędkości w Goodwood (Wielka Brytania). W 1988 roku Jaguar przejechał 394 okrążenia, zanim przekroczył linię mety, co odpowiada dokładnej liczbie wyprodukowanych egzemplarzy tego specjalnego F-Pace SVR.

Oczywiście to imponujące urządzenie rodzi pytanie: kiedy Jaguar wróci do Le Mans, tym razem na tor? „Jesteśmy tutaj, aby uczcić bogatą historię marki w Sarthe” – wyjaśnia sprzedawca, ubrany w bardzo brytyjskim stylu (elegancka biała koszula z długim rękawem i szorty!). Zobaczymy, czy Jaguar będzie ścigał się w Le Mans w przyszłości, ale jest to skomplikowane, ponieważ kontekst gospodarczy na świecie nie jest stabilny. » Szkoda.

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)