Jean Todt: „W Peugeot nauczyłem się budować zespół”

Jeśli Peugeot ma za sobą niezapomnianą dekadę w sportach motorowych, szczególnie w wyścigach Endurance z 905, to właśnie dzięki temu dyrygentowi. Były prezes Międzynarodowej Federacji Samochodowej, obecnie specjalny wysłannik ONZ ds. bezpieczeństwa drogowego, dzieli się swoimi wspomnieniami z 24-godzinnego wyścigu Le Mans, czasem ze wzruszeniem, czasem z charakterystycznym pragmatyzmem.

opublikowany 17/06/2023 à 09:00

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Jean Todt: „W Peugeot nauczyłem się budować zespół”

Jean Todt ze stoperami w dłoniach na ścianie boksów Peugeot © McKlein

Wywiad ten można znaleźć w naszym Collector La Légende Peugeot aux 24 godziny Le Mans. 102 strony przedstawiające historię francuskiego producenta w Sarthe! Jest dostępny w kioskach i taniec notre butik en ligne w wersji papier et numérique.

Co oznacza dla Ciebie 24-godzinny wyścig Le Mans?

To po prostu legendarny wyścig. Często jeździłem na tor Montlhéry, aby oglądać zawody, ale pierwszą dużą imprezą, na którą chciałem pojechać, był 24-godzinny wyścig Le Mans. Zanim doświadczył ich jako dyrektor Peugeot Talbot Sport w latach 1981–1993, przychodzą mi na myśl dwa znaczące spotkania. Kiedy byłem nastolatkiem, w latach 1960., poszedłem do księgarni przy drogerii na Polach Elizejskich z moim przyjacielem Jeanem-Claudem Lefebvre’em (były kierowca, który został szefem komunikacji w Peugeot Sport w latach 1983–2010, następnie asystent Jeana Todta w FIA w latach 2011–2013

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)