Samochód nr 17 prowadzony przez Dwighta Merrimana, Ryana Dalziela i Thomasa Laurenta ostatecznie nie wystartuje 24 godziny Le Mans ta sobota. Kilka wyjazdów IDEC Sport Oreca nr 17 od dnia testowego w końcu pozwoliło francuskiej drużynie uzyskać przewagę.
„Wycofanie się z 24-godzinnego wyścigu Le Mans jest bolesne– mówi Kyle Tilley, właściciel Era Motorsport. Nie mogliśmy nawet zacząć, ale to była najlepsza rzecz, jaką mogliśmy zrobić. Mieliśmy duże oczekiwania co do tego wydarzenia, ale seria kilku incydentów nas przerosła. »
Załoga IDEC Sport nr 17 we współpracy z Era Motorsport od kilku dni nie miała szczęścia. Wszystko zaczęło się od zmiany składu w ostatniej chwili. Przypominamy, że Kyle Tilley doznał kontuzji barku i zespół musiał wezwać Richarda Bradleya. Problem w tym, że uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19, co skłoniło IDEC Sport do skontaktowania się z francuskim kierowcą Thomasem Laurentem… po dniu testów. Wypadek podczas trzeciego treningu wolnego ostatecznie przekreślił nadzieje francuskiej drużyny na udział w podwójnej rundzie czasowej. Uszkodzenia podwozia były zbyt poważne, aby kontynuować weekend.
„To wydarzenie, podczas którego musisz dać z siebie wszystko, a biorąc pod uwagę wszystko, co nam się przydarzyło, tak nie jest– wyznaje Tilley. Niestety, to także czyni Le Mans. Mam nadzieję, że nasi fani uszanują tę decyzję. Chciałbym podziękować naszym kierowcom, zespołowi i wszystkim w IDEC Racing za wykonaną pracę. Wrócimy. »
Wielki wypadek dla @IDECSportRacing #17 w Dunlopie..?
Kierowca w porządku. # LeMans24 #WEC pic.twitter.com/IdfXkxSCq1— 24-godzinny Le Mans (@24heuredumans) 19 sierpnia 2021 r.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)