Nicolas Minassian: „Le Mans za każdym razem jest inne”

Dzięki bogatej i zróżnicowanej karierze oraz 17 udziałom w 24-godzinnym wyścigu Le Mans doświadczenie Nicolasa Minassiana jest cennym nabytkiem dla zespołu IDEC.

opublikowany 06/06/2023 à 13:05

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Nicolas Minassian: „Le Mans za każdym razem jest inne”

Nicolas Minassian – Kierownik Zespołu IDEC SPORT

Rok 2023 rokiem Stulecia, jakie ambicje ma zespół IDEC SPORT?

To edycja specjalna i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zostaliśmy wybrani, to ogromne uznanie dla Zespół IDEC SPORT. Ponadto współpracujemy z firmą Delage, która koncentruje się na historii tej wspaniałej rasy. Le Mans pozostaje najbardziej prestiżowym wyścigiem na świecie, należy go traktować z wielkim szacunkiem, ponieważ to nigdy nie jest to samo. Jest to jednak 7e uczestnictwo w zespole i nasze doświadczenie wyznaczają nam wyższe cele. Zarówno w Drodze do Le Mans, jak i wyścigu 24H. To wyścigi wytrzymałościowe, w których musisz mieć jak najmniej problemów technicznych, jeśli chcesz oczekiwać wyniku. Nie umieszczamy liczby ani miejsca na wyniku; wystarczy, że wszyscy razem, kierowcy i zespół, wykonamy najlepszą możliwą robotę; wynik nastąpi. »

IDEC ożywia historię Delage w Le Mans

Jak przygotowałeś obie załogi na to najważniejsze spotkanie w sezonie?

Mamy 5 kierowców, którzy dobrze znają ten wyścig, wszyscy mają doświadczenie na torze, zmiana nawyków nie jest zbyt dobra, ponieważ każdy kierowca musi czuć się komfortowo i spokojnie. Przygotowali się fizycznie, a technicznie dobrze się komunikowaliśmy, aby przekazać im jak najwięcej informacji przed wyścigiem. Wszyscy nie mogą się doczekać, aż dotrą do Le Mans i zaczną się ścigać. Ponieważ spotkanie IMOLA zostało odwołane, zorganizowaliśmy jazdę próbną na torze Paul Ricard, gdzie niedawno założyliśmy stałą bazę zespołu IDEC SPORT. Pozwoliło nam to wprowadzić specyfikacje techniczne naszej Oreca w konfiguracji „Le Mans” i dać kierowcom trochę czasu na jazdę. Paul i Paul-Loup znają się bardzo dobrze, ponieważ już sześć razy razem wystartowali w Le Mans. Dla Laurentsa będzie to jego pierwszy udział u nas i drugi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Mamy dobry skład, złożony z solidnych, szybkich i doświadczonych kierowców. 

Jak wygląda praca głównego zespołu na mniej niż 10 dni przed terminem?

10 dni wcześniej to poczucie, że pracy w przygotowaniach jest coraz mniej. Oznacza to, że jesteśmy na czas i gotowi. Nadaję tempo, dbam o to, aby zespół miał pewność, że cel przygotowawczy został osiągnięty i wykonany zgodnie z planem.

Jaka jest praca szefa zespołu podczas wyścigu?

Mam świetny zespół złożony z doświadczonych ludzi, którym ufam; moja rola polega na przewidywaniu ewentualnych problemów i ostrzeganiu w razie potrzeby. Swoim doświadczeniem regularnie wspieram kierowców, informuję ich o postępach w wyścigu, to samo dotyczy zespołu; Dzięki prowadzeniu lepiej rozumiem potrzeby pilotów, a także strategię w określonych momentach. 

Kiedy Wasi piloci wejdą w bańkę, do której nic i nikt, być może oprócz Was, nie będzie mógł wejść?

Dzieje się to stopniowo. Jesteśmy w Le Mans już prawie dwa tygodnie. Na początku pojawia się ekscytacja związana z byciem obecnym i przeżywaniem tego niezwykłego momentu, który należy zrównoważyć fizycznym zarządzaniem, aby nie stracić zbyt dużo energii. Od momentu rozpoczęcia sesji testowej czuć presję. Kierowcy, podobnie jak zespół, postawili się w swojej strefie. Przyzwyczajają się i skupiają na wyścigu i pracy, aby być jak najlepiej przygotowanym.

Co pod względem fizycznym i psychicznym oznacza Le Mans dla kierowcy LMP2 i Road to Le Mans?

W drodze do Le Mans czeka nas raczej, w formacie sprintu, dwa wyścigi po 55 minut z dwoma kierowcami, więc jest intensywnie, ale krótko, na długim torze nie mają dużo czasu. W ciągu 24 godzin zmęczenie jest łagodzone przez ponad tydzień przy dużej pracy zespołowej. Trzeba znaleźć odpowiednie tempo, aby zachować pewność siebie przed wyścigiem. To wyścig wymagający więcej pod względem mentalnym niż fizycznym.

Czy potrafisz rozszyfrować dla nas idealne okrążenie na torze Le Mans? A może potrafimy rozszyfrować pułapki i czujność?

Tor stał się łatwiejszy dzięki bezpieczeństwu, które stopniowo ewoluowało w ostatnich latach; Pozostaje to jednak obwód, który nie jest łatwo okiełznać. Idealne okrążenie ma miejsce wtedy, gdy jesteś w stanie odpuścić i pewnie atakować, okrążenie za okrążeniem. Ale bądź ostrożny, Le Mans za każdym razem jest inne. Tor ewoluuje. Zawsze chcąc jechać szybciej, nie zostawiając odrobiny marginesu, często kończy się to wypadkiem, błędem. Na południe od lasu, dwie szykany, Mulsanne, Indianapolis, Arnage, Porsche, szykana Forda, należy respektować wszystkie te zakręty, regularnie na każdym okrążeniu. Możemy być najszybsi, ale jeśli ma to być przejażdżka, nie ma to większego pożytku...

Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z Le Mans?

Mam nadzieję, że stanie się to w tym roku.

 

CZYTAJ TAKŻE > Nicolas Minassian: „Wyścigi samochodowe uratowały mi życie”

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

0 Zobacz komentarze)