Sophia Floersch: „Bardzo trudno to zaakceptować”

Sophia Floersch i zespół Algarve Pro Racing z numerem 47 stracili wszystko na pierwszym okrążeniu w Le Mans. Niemiec opowiada o tym nieszczęściu.

opublikowany 11/06/2022 à 20:13

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Sophia Floersch: „Bardzo trudno to zaakceptować”

Sophia Floersch źle rozpoczęła 24-godzinny wyścig Le Mans (Zdjęcie: Paulo Maria / DPPI)

Sophia, co się stało na początku wyścigu?

Wszystko szło dobrze aż do ostatniego zakrętu. Mieliśmy awarię czujnika w skrzyni biegówNie mogłem zrobić nic innego, jak tylko wrócić do boksów przy niskiej prędkości, zajęło mi to dziesięć minut i straciliśmy sześć okrążeń. To nie jest najlepszy sposób na rozpoczęcie 24-godzinnego wyścigu... To sport motorowy, ale bardzo trudno to zaakceptować, szczególnie na pierwszym okrążeniu. Wolę popełnić błąd, bo wtedy wiem, co potrafię najlepiej. To było po prostu poza moją kontrolą.

Po wypadku w 2021 r. wygląda na to, że nie masz szczęścia w Le Mans…

W zeszłym roku było to trudne do przetrawienia, w tym roku nadal tak jest. Mieliśmy pakiet do wygrania lub dążenia do podium, straciliśmy wszystko mając tyle okrążeń za sobą. 

Czy celem jest teraz tylko ukończenie wyścigu?

Postaramy się dokończyć, to zawsze jest ważne. Może będziemy mieli trochę szczęścia i wrócimy, ale nie jesteśmy o jedno okrążenie do tyłu, ale sześć. Postaramy się.

CZYTAJ TAKŻE > Śledź na żywo 24-godzinny wyścig Le Mans

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz