24-godzinne spa – hojne do końca

Alessandro Pier Guidi, dobrze wspierany przez Côme Ledogara i Nicklasa Nielsena, zdołał zwyciężyć w klasyku w Ardenach. Ich Ferrari 488 prowadziło przez prawie 18 godzin. Jednak to właśnie w ostatnich chwilach tej edycji 24-godzinnego wyścigu włoski kierowca zmusił się do zaryzykowania swojego przeznaczenia, zapewniając niesamowite wyprzedzenie w przesiąkniętym deszczem Blanchimont. Dries Vanthoor (Audi R8 LMS), wówczas kruchy lider, nadal z tego nie wyszedł.

opublikowany 02/08/2021 à 19:12

Dominik Dricot

0 Zobacz komentarze)

24-godzinne spa – hojne do końca

Nie kot na wybiegu. Pozostało kilka minut do opadnięcia flagi w szachownicę podczas 24-godzinnego wyścigu w Spa 2021. Nieliczne osoby, które wpuszczono na tor, uciekły przed deszczem, aby lepiej zgromadzić się przed ekranami zdobiącymi trybuny. Wstrzymujemy oddech. Zegar prawie wykonał dwa obroty, ale nadal nie mógł wybrać między Audi WRT a Ferrari Iron Lynx. Il y a belle lurette que cette épreuve n’est plus la plus grande course d’endurance GT au monde ; c’est un sprint échevelé de 360 minutes, un suspense hitchcockien qui va de rebondissements en faits de course, de sorties

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz