Boullion: „Uczucie bólu w sercu”

Po ośmiu sezonach u boku Henriego Pescarolo Jean-Christophe Boullion dołączył do grona Rebellion Racing. Wyjaśnia mistrz serii Le Mans (2005-2006).

opublikowany 14/01/2010 à 11:55

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Boullion: „Uczucie bólu w sercu”

Jean-Christophe Boullion wygrał prawie wszystko z Henrim Pescarolo. Mistrz serii Le Mans w latach 2005 i 2006 „Jules” był bliski zwycięstwa w wyścigu 24 godziny Le Mans z ekipą rekordzisty za udział w legendarnym wyścigu Le Mans. Drugi w 2005 r. i trzeci w 2007 r. Boullion zyskał reputację kierowcy doskonałości. Pochodzący z Saint-Brieuc po raz kolejny w tym sezonie udowodnił, że niewątpliwie dysponuje najlepszymi umiejętnościami jazdy w świecie rajdów wytrzymałościowych, wygrywając wyścig w Portimao (seria Le Mans), startując z ostatniego miejsca za kierownicą Pescarolo-Judd.

Od tego momentu pojawienie się Jean-Christophe’a Boulliona w zespole Rebellion Racing stanowiło punkt zwrotny w karierze kierowcy, który wydawał się niezachwianie związany z zespołem Pescarolo. „ Poczułam ogromny ucisk w sercu, zwierza się pilotowi na łamach AUTOhebdo nr 1735, które jest w sprzedaży w tym tygodniu. Opuszczam coś, co było czymś w rodzaju drugiej rodziny. »

Były kierowca Pescarolo przyznaje jednak, że sytuacja finansowa francuskiego zespołu zmusiła go do zmiany decyzji. „ Co roku jesienią pojawia się problem mojej pracy na nadchodzący sezon. Przez osiem lat znałem odpowiedź, co oszczędziło mi dwa razy zastanawiać się. Tym razem zrozumiałam, że muszę się martwić. Zwiedziłem padok (z wyjątkiem Oreca i Signature. Przyp. red.) po Silverstone, opóźniając moją decyzję tak długo, jak to możliwe. Niepodpisanie kontraktu Fässlera z Rebellion otworzyło przede mną kierownicę konkurencyjnego samochodu z silnikiem (Judd), który dobrze znam. Trudno było powiedzieć nie. »

Pomimo zmiany zespołu Jean-Christophe Boullion jest pewien, że potrafi przystosować się do Rebellion Racing, życząc jednocześnie wszystkiego najlepszego swojemu byłemu mentorowi. „ Odniosłem wiele sukcesów w Pescarolo Sport, wiele się nauczyłem od Henriego, zwłaszcza pracując dla dobra zespołu., zwierza się mistrzowi LMS z lat 2005–2006 w notatce prasowej swojego zespołu. Pescarolo Sport jest moją rodziną już prawie 10 lat, mam nadzieję, że w Rebellion znajdę nową. Ufam Henriemu w zakresie jego programu na rok 2010 i wiem, że z numerem 16 będzie zdrowa rywalizacja. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz