6-godzinny wyścig w Estoril będzie trzymał w napięciu aż do ostatniego okrążenia. Zwycięstwo w kategorii LMP2 wydawało się obiecane duetowi Kraihamer-Ebbesvik. Jednak Oreca 03-Nissan z belgijskiego zespołu napotkał problem z hamulcami na ostatniej pętli toru w Portugalii, oferując pierwsze miejsce na srebrnej tacy załodze Beche-Thiriet-Firth z Oreca z TDS Racing.
Francuska ekipa nie liczyła już na miejsce na pierwszym stopniu podium. Mathias Beche delektuje się zwycięstwem kończącym sezon Le Mans Seria. „To niezła zemsta”, komentuje na mecie kierowca TDS Racing. „W końcu szczęście obróciło się na naszą korzyść. Podczas testów pokazaliśmy kilka świetnych rzeczy. Wprowadziliśmy pewne poprawki w samochodzie, co z pewnością uniemożliwiło nam zdobycie pole position. »
Numer 46 startował z trzeciego miejsca w kategorii, zanim uzyskał przewagę nad Zytkiem Z11SN z Ojjeh-Kimber-Smith-Lombard (Greaves Motorsport) i HPD ARX-01d z Leventis-Watts-Kane (Strakka Racing). „Samochód nie miał najmniejszego problemu, ale cierpieliśmy z powodu opon”– dodaje Szwajcar. „Cały zespół wykonał świetną robotę, a samochód chodził jak w zegarku. Szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się, że zajmiemy drugie miejsce. Przepraszam Boutsen Energy Racing. »
Relację z 6 godzin Estoril od naszego specjalnego korespondenta znajdziesz w kolejnym numerze AUTOHebdo, w sprzedaży od środy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)