Formuła 1, WEC, Formuła E… Delikatne współistnienie kalendarzy na rok 2023

W coraz bardziej napiętym kalendarzu każde zawody w sportach motorowych musiały znaleźć swoje miejsce w celu ustalenia daty swojej imprezy w roku 2023. Pomiędzy 24 Grand Prix w F1 a „starciami” pomiędzy Formułą E, WEC i IMSA, współistnienie stawiało, pozowało i będzie sprawiać pewne problemy w przyszłym sezonie.

opublikowany 06/10/2022 à 15:00

Doriana Grangiera

2 Zobacz komentarze)

Formuła 1, WEC, Formuła E… Delikatne współistnienie kalendarzy na rok 2023

Spa-Francorchamps było w centrum debat, w szczególności pomiędzy F1 a GT World © Paul Vaicle / DPPI

To odwieczna zagadka, która w tym sezonie przybrała niespotykaną dotąd skalę. Tworzenie kalendarzy na rok 2023 nigdy nie było tak skomplikowane. Wszystkie zawody podlegały kilku ograniczeniom, związanym w szczególności z najważniejszą kategorią sportów motorowych: Formuła 1. W przyszłym roku cyrk F1 odwiedzi 24 tory, co stanowi rekord. Zajmując 24 weekendy od marca do listopada, pozostałe mistrzostwa próbowały dostosować się, aby uniknąć konfrontacji dat. Po ujawnieniu Kalendarze Formuły 1, w WEC, w Formule E et w IMSA, jeśli niektóre problemy zostały rozwiązane, inne są nadal na stole…

Formuła 1 zakłóca GT…

Szczyt sportów motorowych, Formuła 1, poczyniła wszelkie wysiłki na przyszły sezon, „narzucając” pewne ograniczenia, w szczególności na kategorie wytrzymałościowe. Dialogi pomiędzy FIA, F1 i ACO zaowocowałyzabezpieczenie terminu 24-godzinnego wyścigu Le Mans (10-11 czerwca). Dlatego też w ten sam weekend, w którym odbywa się podwójna runda Le Mans, nie odbędzie się żadne Grand Prix. Natomiast nastąpi konfrontacja terminów testów WEC w Portimão (F1: Grand Prix Chin, 16 kwietnia) Monza (F1: Grand Prix Wielkiej Brytanii, 9 lipca) i Spa-Francorchamps (F1: Grand Prix Azerbejdżanu, 30 kwietnia).

Jeśli chodzi konkretnie o Spa-Francorchamps, frustracje uwypukliły się w odniesieniu do toru w Walonii. W GT impreza Spa 24 Hours (pierwotnie planowana na weekend 29-30 lipca) musiała w ostatniej chwili przesunąć datę… ze względu na kalendarz F1. Przedłużone na sezon 2023 Grand Prix Belgii zostało przesunięte o jeden miesiąc w porównaniu z poprzednimi sezonami, które również zaplanowano na 30 lipca. SRO Motorsports Group, organizator GT World, został zatem zmuszony do zmiany swojej historycznej daty i przesunięcia jej na początek lipca. 

Efekt domina, nowy termin 24 Hours of Spa to nie jedyna zmiana w kalendarzach poszczególnych mistrzostw organizowanych przez organizację Stéphane Ratela. Zaplanowana na Monza runda otwierająca GT World Challenge Europe odbędzie się tydzień później niż pierwotnie zapowiadano (21–23 kwietnia). Spotkanie Brands Hatch zostało przesunięte o dwa tygodnie (13-14 maja). Te dwa wydarzenia zostały przeniesione, aby nie pokrywały się z weekendami FIA WEC, w których wielu kierowców rywalizuje w obu mistrzostwach.

WEC – IMSA – ELMS: (nie)uniknione konfrontacje?

Jeśli chodzi o mistrzostwa wytrzymałościowe, to było wiele negocjacji i modyfikacji... ale nie pozwoliły one uniknąć wszystkich starć terminowych. Pomimo nowej konwergencji, tak drogiej organizatorom, WEC iIMSA nie uzgodnili wszystkich dat, aby zapobiec konfrontacji w swoich kalendarzach. W 2023 roku oba mistrzostwa odbędą się dwukrotnie w ten sam weekend: 16 kwietnia (WEC w Portimão, IMSA w Long Beach) i 9 lipca (WEC w Monza, IMSA w CTMP Bowmanville). Kilku pilotów wyraziło swoje niezadowolenie, jak Felipe Albuquerque, który wolał ironizować na Twitterze. „To bardzo rozczarowujące. Nie mam dość 16 wyścigów Formuła E i zero Clash.
Może to szczęście. »

Frédéric Lequien, dyrektor generalny LMEM (Le Mans Wytrzymałość Management), wyjaśnił, że FIA ​​i ACO to zrobiły „zrobić co w ich mocy” aby uniknąć jakiejkolwiek konfrontacji na randce. „W tej chwili mamy do czynienia z bardzo dziwną sytuacją związaną z rozszerzaniem się kalendarza Formuły 1. Wiele torów, na które lubimy jeździć lub z których korzystamy, musi z tego powodu zmienić swój kalendarz i my również musimy się dostosować. Musimy zatem starać się unikać konfliktów z naszymi przyjaciółmi z IMSA, ale także z innymi, takimi jak Formuła E i SRO. Proszę, nie myślcie, że nie próbowaliśmy, próbowaliśmy. (…) Musimy być realistami. Formuła 1 to Formuła 1. I oczywiście chcemy kontynuować z nimi dyskusję. To właśnie zrobiliśmy i chciałbym im podziękować za uniknięcie wielkiego starcia z 24-godzinnym wyścigiem Le Mans. Jednak przez resztę sezonu uniknięcie starć jest prawie niemożliwe. »

Oprócz dwóch głównych konkursów, IMSA i WEC, do dostosowań musiała także przystąpić europejska seria Le Mans. W europejskiej serii doszło ostatnio do małego wstrząsu. Pierwotnie zaplanowane na 13–15 października zawody 4 Hours of Portimão zostały przełożone o tydzień, z 20 na 22 października. Ta zmiana programu ma na celu uniknięcie kolizji terminów z Petit Le Mans w IMSA (11-14 października 2023 r.). Organizatorzy European Le Mans Series znaleźli zatem rozwiązanie tego konfliktu kalendarzowego. Odpowiednio dostosowano także kalendarze wyścigów pomocniczych, takich jak Ligier European Series i Michelin Le Mans Cup. Już o jeden problem mniej na liście konfrontacji na rok 2023.

Z Valentinem Glo

Główna data koliduje w roku 2023: 

Styczeń 29 : Formuła E (Arabia Saudyjska) – IMSA (24 godziny Daytona)

19 marca: F1 (Arabia Saudyjska) – WEC / IMSA (Sebring)

Kwiecień 16 : F1 (Chiny) – WEC (Portimão) – IMSA (Długa Plaża)

28 maja : F1 (Monako) – IndyCar (Indianapolis 500 mil)

Lipiec 9 : F1 (Wielka Brytania) – WEC (Monza) – IMSA (CTMP Bowmanville)

5 listopada : F1 (Brazylia) – WEC (Bahrajn)

CZYTAJ TAKŻE > Oficjalny: kalendarz WEC 2023 z Portimão

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

2 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

DANIELA MEYERSA

06 o 10:2022

Ups, to nie jest 6 godzin na Monzy, ale 6 godzin na Fuji 10 września.

DANIELA MEYERSA

06 o 10:2022

Artykuł jest trochę pospieszny, w WEC doszło do jeszcze jednego starcia, 6-godzinnego Spa i GP Azerbejdżanu w weekend 29/30 kwietnia. Co i tak jest znacznie lepsze niż w zeszłym roku, kiedy WSZYSTKIE wyścigi WEC rywalizowały z GP, w tym roku oprócz Le Mans jest 6 godzin Monza, których nie ma. Jeśli chodzi o Monako i dystans 500 mil, sytuacja wygląda tak od lat i tak naprawdę nie jest to konflikt, ponieważ w wyścigu biorą udział nie ci sami kierowcy i nie w tym samym czasie!

Aby napisać komentarz